Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Do raju furtki trzy
Zamknęłam w maju i...
Zatrzasnęłam wszystkie drzwi
Nawet te do barku
A fiołki kwitły, ech
I zapierało dech
Zakwitły nawet stare bzy
One to potrafią!
Nie został nawet kurz
Łyżeczki pół, czy tępy nóż
Po tobie mój mały
Zamknęłam furtki trzy
Zaparłam szafą i...
Zatrzasnęłam w sobie drzwi, nie ma rady na to...
Choć w parku ptak się drze
Bo przecież swoje wie
Telefony milczą i...
Niech już tak zostanie
Nie został nawet kurz
Łyżeczki pół, czy tępy nóż
Po tobie mój mały
Nie został nawet kurz
Łyżeczki pół, czy tępy nóż
Po tobie mój mały
Już nie ma "razem", "my"
Zamknęłam w sobie wszystkie drzwi
Szyszki pospadały
Do raju furtki trzy
Zamknęłam w maju i...
Zatrzasnęłam wszystkie drzwi
Nawet te do barku