DUPLANTIS

[Producer tag]
Lot808
Let's go

[Refren]
Mordo, tak leci mi dzień
Sygnet i bluza Dior
My chcemy lecieć wyżej
Niżeli ten szary blok
Ona nie patrzy na fejm, a ja nie patrzę na nią
Zrobię ją dziś tak jak chcę, zrobię se z niej tutaj hoe
A ja dziś piję i piję i piję i piję i szamię se świnię, a kiedyś nie jadłem nic
Dziś moja własna poprzeczka jest wyżej i wyżej, jak Armand Duplantis
Piję i piję i piję i piję i szamię se świnię, a kiedyś nie jadłem nic
Dziś moja własna poprzeczka jest wyżej i wyżej, jak Armand Duplantis

[Zwrotka]
Mam rękę pod suknią, gdy kelner podaje nam filet Mignon
Czuję, że żyję, stek popijam winem, nie dopuszczam myśli, te chwile miną
Rodzice wiedzieli, że ich syn to diler i mnie obarczali tu wielką winą
Dziś wiedzą czemu to wtedy robiłem, po prostu zawsze chciałem więcej niż coś
Głęboki haust, patrzę się w przestrzeń
Chyba wpadłem już w trans, chcę życie najlepsze
Dzisiaj podłogą, co wczoraj sufitem
Jutro jeszcze bardziej obfite
Robię, znów nową misję jak CJ
No bo chcę ciągle być wyżej i wyżej

[Refren]
Mordo, tak leci mi dzień
Sygnet i bluza Dior
My chcemy lecieć wyżej
Niżeli ten szary blok
Ona nie patrzy na fejm, a ja nie patrzę na nią
Zrobię ją dziś tak jak chcę, zrobię se z niej tutaj hoe
A ja dziś piję i piję i piję i piję i szamię se świnię, a kiedyś nie jadłem nic
Dziś moja własna poprzeczka jest wyżej i wyżej, jak Armand Duplantis
Piję i piję i piję i piję i szamię se świnię, a kiedyś nie jadłem nic
Dziś moja własna poprzeczka jest wyżej i wyżej, jak Armand Duplantis