Shellerini
Shellerini
Shellerini
Shellerini & DJ Flip
Shellerini
Shellerini & Gibbs & Paluch & Sarius
Shellerini
Shellerini
Shellerini
Shellerini & Koni PDG & Kaczor
Shellerini
Shellerini & donGURALesko
[Zwrotka 1: Shellerini]
Stare obdrapane cztery kąty
W środku głowy stoi dom zły
Nocami zołzy uprawiają wokół niego pląsy
Nie daj im sobie wmówić, że jesteś ten z gorszych
W kółku płoną wąsy zwinięte w ten smoking
W tamtej dłoni brzytwa, choć ponoć to ziom był
A ci, co obcinają cię ze Skody to psy
To tylko dla dorosłych jak Fajbusiewicz z ostrym
Łączę kropki, byleby stąd wyjść
Mieszam emocje, znowu kleję tutaj coś z czymś
W tym czarcim żebrze topię klątwy, wynurzam zwrotki
I wciąż odwiedzam dziwne miejsca, niczym Rick i Morty
Mela na wątpliwości
Wszystko, co robisz, robisz dla tych, których nie da się zastąpić
I to nas łączy, to i morze toksyn
I może nie zabierze nas ze sobą odpływ, ziom
[Zwrotka 2: Koni]
Czasami umysł płata figle tu
W chuj nie wiadomo co wydarzy się za winklem znów
W zawieszeniu, jakbym przywoływał windę w dół
Patrzę na świat przez te przyciemniane pingle
Te chore myśli w bani tańczą wciąż
Dom zły, cztery ściany wrogo patrzą
To milowy krok w przód, szczęśliwy traf
Jeśli nie zbłądziłeś w labiryncie ludzkich spraw
Nie mam zamiaru słuchać bredni dziś
Niejeden sprzeda cię za judaszowy srebrnik
I wierz mi, opowieści dziwnej treści
Nie wszystko da się naprawić WD-40
Pusty pokój, o ćmoku słyszę ciszę
Pozorny spokój, gdy przede mną ten kieliszek
Wokół apatia, wokół szara pustka
Kim jest ta postać, która patrzy na mnie z lustra
[Zwrotka 3: Kaczor]
Codzienny test, własnych możliwości sprawdzian
Idziesz po kres wytrzymałości, klamka zapadła
I wiesz z marazmu bagna wyrwać się ciężko
Wbrew przyzwoitości, pcha cię ku podłości
Z zaciśniętą pięścią, tłumu mentalność stadna
Versus człowieczeństwo, wersów warta prawda
Gdzieś wewnętrzny sensor, od bagna z dala trzyma
Człowiek planuje, a dla diabła to kpina
Często, gdy twarz wykrzywia grymas
A ty trzymasz się brzytwy, by własny los przechytrzyć już
Czy znasz historii finał
Drażni jak terpentyna, żółć płynąca z zawistnych ust
Zbyt wiele jak na twój gust
Kto wrogiem, kto przyjacielem na mapie kłamstw i bluzgów
Szczere intencje na papier po burzy mózgów
Niech służą za napęd, jedziemy na jednym wózku
Dom Zły was written by Koni PDG & Kaczor & Shellerini.
Dom Zły was produced by The Returners.
Shellerini released Dom Zły on Fri Oct 11 2019.