[Zwrotka 1]
Na wiejskie pola spadł jesienny deszcz
Ruszyłem do stodoły schować się
Po drodze piękny sad zachwycił mnie
Rzuciłem rower żeby jabłko zjeść
Przez małe okno zobaczyłem ją
Czesała włosy, nagle nie wiem skąd
Przybiegł jej ojciec i siekierę wziął
Wyrwałem w długą bo się bałem go
(Ejo, ejo)
[Refren]
Disco Polo, Disco polo
Jak bym nie starał się, to każdy nowy dzień wygląda jak pieprzone
Disco Polo, Disco polo
Miliony serc anielski śpiew porusza by choć trochę się oswoić z życia wolą
Disco Polo, Disco polo
[Zwrotka 2]
Chłopacy teraz śmieją ze mnie się
W portfelu zero, w głowie jeszcze mniej
Na białych skokach się osadza czerń
Jesienny [?] znienacka mnie
Widziałem wczoraj jak do domu szłaś
I choć niewiele mógłbym tobie dać
Gdybyś spojrzała na mnie chociaż raz
Poruszyłbym w posadach cały świat
(Ejo, ejo)
[Refren]
Disco Polo, Disco polo
Jak bym nie starał się, to każdy nowy dzień wygląda jak pieprzone
Disco Polo, Disco polo
Miliony serc anielski śpiew porusza by choć trochę się oswoić z życia wolą
Disco Polo, Disco polo
[Zwrotka 3]
O ściany rzuca mną istnienia ból
Ty jesteś tam, a ja zostałem tu
Ta sama zupa, ten sam stary stół
Wypluwam płuca żeby znaleźć kurs
Po polu się roznosi zgniła woń
Czerwony nos w czerwoną chowam dłoń
Wierzę że kiedy zdejmę z twarzy ją
Zobaczę ciebie i mnie weźmiesz stąd
(Ejo, ejo)
[Refren]
Disco Polo, Disco polo
Jak bym nie starał się, to każdy nowy dzień wygląda jak pieprzone
Disco Polo, Disco polo
Miliony serc anielski śpiew porusza by choć trochę się oswoić z życia wolą
Disco Polo, Disco polo
DiscoPolo was written by Paweł Bokun.
DiscoPolo was produced by Paweł Bokun.
Paweł Bokun released DiscoPolo on Tue Sep 03 2019.