[Zwrotka 1]
Kocham ten moment, gdy flow dobrze gada ze słowem
Jak ty, gdy odkładasz na stole ten pędzel
I patrzysz na dzieło
I wszystko się ze sobą zgadza na koniec
Jak to gdy na fonie mam powiadomienia od banku
Że czeka już na mnie zielone
Jak to, że mam obie te potrzebne cechy
By osiągnąć sukces, bo ciągle to robię z tej pasji
A ty nawet nie wiesz, że mówię o tobie
Bo wciąż jestem niezdecydowanym gnojem
Co nie wie czy latać za inną czy skupić na tobie
A patrzę na ciebie, mam diamenty w oczach
Mam diamenty w gardle, mam ciarki
A chcę tylko uśmiech na twarzy
I by każdy z ziomów miał farta i zimne nadgarstki
[Refren]
Nie wiesz kim jestem, ja też nie
Mam do wyboru za dużo
Nie wiesz z kim jestem, ja też nie
Mam do wyboru za dużo
Nie wiesz kim jestem, ja też nie
Mam do wyboru za dużo
Nie wiesz z kim jestem, ja wiem
Zawsze przy tych co są długo
[Zwrotka 2]
Nie wiesz kim jestem ja też nie
Choć wierzę, że jestem facetem dla ciebie
Nie słuchaj tych innych bo za to
By zmienić się z tobą na miejsce oddałyby wiele
Życie jak z bajki, a każdy z rodziny jest jej bohaterem
Choć nie wiem kto napisał strony, które teraz czytam
To propsy za pióro, czekam na sequele
Kiedyś mi tata opłacał te mixy i studio
Bo wierzył w mój sukces
A dziś zarobiłem wypłatę rodziców
W niecałą godzinę, w gotówce
Mam plany na życie i plany na później
Plany na weekend i plany na sukces
Plany na kolejne plany i plany w wypadku
Jak coś mi nie pójdzie
[Refren]
Nie wiesz kim jestem, ja też nie
Mam do wyboru za dużo
Nie wiesz z kim jestem, ja też nie
Mam do wyboru za dużo
Nie wiesz kim jestem, ja też nie
Mam do wyboru za dużo
Nie wiesz z kim jestem, ja wiem
Zawsze przy tych co są długo