Dar

[Zwrotka 1]
Chciałbym żeby człowiek dla człowieka zawsze był, podaj mi rękę
Dbamy o ducha sięgamy po za horyzont
Może widzimy coś czego inni jeszcze nie widzą
Płonie Twój dom ja zawsze będę z Tobą
Ktoś powiedział za dużo on zawsze będzie drogą
Ktoś nie powiedział nic, ja zawsze będę obok
Żar wątpliwości spala serca dźwięk niech będzie wodą
Upadniesz po raz kolejny demon wleje alkohol
Honor masz wygrasz przełom wzniesie Akropol
U mnie w domu często szkło się tłukło wypadały szyby gasło domowe ognisko
Do mojej duszy głos Jego przez mego Brata przybył
Jednym gestem poukładał wszystko
Poukładał wszystko

[Refren]
Pamiętaj będę zawsze razem z tobą
Pamiętam jesteś zawsze razem ze mną
Pamiętaj kochamy zawsze całym sobą
Pamiętaj, pamiętaj

[Zwrotka 2]
Diagnoza lekarza zabrzmiała dla mnie jak wyrok
W sekundę zrozumiałem ile zawdzięczamy chwilom
Doceniłem momenty, w których serce kazało latać
Na nowo przemyślałem co znaczy innym pomagać
Za to co złego zrobiłem przepraszam jest głupio mi
Żałuję nie dlatego, że jestem sumą dni
Wiesz, że nie będę oceniał bo to nie moja sprawa
Nie muszę być idolem więc możesz zedrzeć plakat
Bardzo by się chciało określić te całość jednym wyrazem
Perspektywa, coś jest proste i trudne zarazem
Przeszłość jest pięknym kwiatem miętę czuję do niej
Jej łodyga ma kolec, który kłuje w dłonie
Wiem, że mam serce, wiem, że dobiegnę, wiem, że to piękne, wiem, że dobiegniesz, wiem, że to lęk jest, wiem, że to brednie, nikt nie polegnie, wiem, że to ten dzień, wiem, że to wstęp jest, zło Tobą stępie, przerwiemy ten sen, pobudka sensem, powód ma sens wiem

[Refren]
Pamiętaj będę zawsze razem z tobą
Pamiętam jesteś zawsze razem ze mną
Pamiętaj kochamy zawsze całym sobą
Pamiętaj, pamiętaj