CZAS NA MNIE

(Uh, Uh, Uh)
Wiesz mogą oceniać, a nawet nie wiedzą jak tu jest
Nie ma tu światła uwierz, bo wożą syf jak kurier
Chcemy spełniać te marzenia, chce żyć dumnie
A może tylko stąd wyjebać, chyba to nie głupie
Miała swój czas, teraz już czas na mnie
Nie znam się z drogowskazem, sam przecieram szlak
Jebać ich, też zachowali sie nieładnie
Kiedyś nie było nic, co będzie dane nam
(Co będzie dane nam)
Kiedyś nie było nic, co będzie dane nam
(Co będzie dane nam)
Kiedyś nie było nic, co będzie dane nam

Chcesz niepoprawny przykład popatrz na mój blok
Mineło tyle czasu, i gdzie oni są?
W tym czuje się jak kot, wbijam szpony w nią
Nigdy więcej broke zostawiam ten swąt
Nie wszystko na droge, to co świeci się
Nic nie było kiedyś, także jak mam wiedzieć co to grzech?
Zawsze jestem czysty, no bo wszyscy patrzą na mnie źle
Nurtuje mnie pytanie, ja dla ciebie czy ty dla mnie?
(La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, yeah, yeah, LHTH)

Wiesz mogą oceniać, a nawet nie wiedzą jak tu jest
Nie ma tu światła uwierz, bo wożą syf jak kurier
Chcemy spełniać te marzenia, chce żyć dumnie
A może tylko stąd wyjebać, chyba to nie głupie
Miała swój czas, teraz już czas na mnie
Nie znam się z drogowskazem, sam przecieram szlak
Jebać ich, też zachowali sie nieładnie
Kiedyś nie było nic, co będzie dane nam
(Co będzie dane nam)
(Kiedyś nie było nic)
(Co będzie dane nam)
(Kiedyś nie było nic)