Cabo Verde

[Refren]
Spierdoliłem z kraju jak mój ziomek z cabo verde
Muszę się wyleczyć przez to krater mam nie serce
Mała możesz nienawidzić mnie za to podejście
Bo nie potrafię kochać, już się pogubiłem we mgle

[Zwrotka 1]
Ludzie toksyczni dookoła
Zdolni chemicy po szkołach
Alkoholicy
Ponad dekadę tu siedzą i dalej nie wiedzą gdzie podziać się

Puste portfele, pełne samary
Dziurawe kieszenie
Kodeksy zasad tak nie istniejące, że
Wolę już chyba nie wiedzieć, ej

Odblokowałem się
Znudził mnie mordo ten balet więc
Chciałaś polatać to nara cześć
Mnie od tego bagna zalewa krew

Jak jesteś raperem to rapuj mówili
Więc kurwa to robię i jeszcze im źle
Nie lubię fikcji, więc masz mordo real talk
Ubrany dziś w parę metafor i scen

Już coraz chłodniej jest rano
Weź pomyśl jak to odbierasz
Kolejne lata funeral
Pierwsze bez Mac'a Millera
I mnie to znowu przybiło jak siemasz
W sumie niewiele się zmienia
W kółko bieganie za flotą
Nie ważne jest miejsce gdzie nosi cie ziemia

Chodzę po pustym Londynie i tułam się prawie jak homeless
Miałem na oku te myśli by skoczyć, ale już myślę przytomniej
Czuję się wolny i chyba skutkuje terapia na jaką się zdecydowałem
Ryjem o chodnik nie będę szorować bo wolę dziś świecić przykładem

[Refren]
Spierdoliłem z kraju jak mój ziomek z cabo verde
Muszę się wyleczyć przez to krater mam nie serce
Mała możesz nienawidzić mnie za to podejście
Bo nie potrafię kochać, już się pogubiłem we mgle

[Zwrotka 2]
Mali ludzie wielkie nieba dawniej brzmiały jakby naciągane dosyć
Zrobiłem krok dalej od Białasa, wchodząc w to i teraz patrzę prawdzie prosto w oczy
Węgrzy, włosi, latynosi, polska wiara mówią jak nie musisz siedzieć tu to wypierdalaj
Bo braciszku szybko wsiąkniesz a ludzi wokół nie kupisz za żadne pieniądze, bo nie chce
Solo tu siedzę i świetnie
Ale na chwile uciekłem by wrócić silniejszym i jest lżej
Nim się spierdoliło doszczętnie
Łatam to dziurawe serce, każe mi, każe mi myśleć, że będzie dobrze
Wiem co daje ci epkę na dowód, że chyba to nie jest moim miejscem

Toksyczne dupy to zło
Lepiej wyjdź z mojego świata, no już
Dałaś mi serce na chwile zanim je tam zamieniłem na tuż
Dzięki za te turbulencje ale już nie są potrzebne
Złapcie się razem za ręce, za miesiąc zadzwoni tylko messenger

(Za miesiąc zadzwoni tylko messenger
Niebieskie zielone czerwone serce)