Powiedz o sobie zanim zdejmiesz stanik
Zanim się poznamy już jesteśmy wypłukani
Jak asteroida między planetami
Lecę sam, nie ma nic między nami
Niby się znamy, a jesteśmy tak obcy chwile
Sobą pijani, chwile potem przelotni
Światła nocą Ty i ja ciepły chodnik
Chcę się śmiać z Tobą, pokaż mi swój świat
Szukamy wciąż siebie i gubimy się w sobie
Nie wiem czemu w to gramy wcale nie ufam Tobie
Ani Ty mi, choć tak tęsknimy do siebie
Lecimy gdzieś jak asteroidy na niebie
Jestem taki sam, chociaż różnie się od nich
Jesteś taka sama oboje miłości głodni
Jesteś inna jakbym Cię znał choć Cię nie znam znikąd
Wychodź, polećmy donikąd
Powiedz o sobie zanim zdejmiesz stanik
Zanim się poznamy już jesteśmy wypłukani
Jak asteroida między planetami
Lecę sam, nie ma nic między nami już
Powiedz o sobie zanim zdejmiesz stanik
Zanim się poznamy już jesteśmy wypłukani
Jak asteroida między planetami
Lecę sam, nie ma nic między nami
Jadę na koncert
Szukam czegoś, ale chyba znów tracę wątek
Znów jadę na koncert czy to koniec czy początek
Znów jadę na koncert
Szukam czegoś, ale chyba znów tracę wątek
Znów jadę na koncert czy to koniec czy początek
Znów koncert dziś nie bawię z ekipą
Miałem nie pić, ale wezmę tę colę z łychą
Pojadę na hotel i zadzwonię do Ciebie
Co powiem? Nie wiem może śpisz i nie odbierzesz
Rozłączam zanim wyjdzie pierwszy sygnał
Wyglądam za okno idę się wykąpać
Wygląda na to, że wyjdę na spacer by na przykład spotkać Cię
Jesteś piękna muszę przyznać
Powiedz o sobie zanim zdejmiesz stanik
Zanim się poznamy już jesteśmy wypłukani
Jak asteroida między planetami
Lecę sam, nie ma nic między nami już
Powiedz o sobie zanim zdejmiesz stanik
Zanim się poznamy już jesteśmy wypłukani
Jak asteroida między planetami
Lecę sam, nie ma nic między nami
Lecę sam
Lecę sam nie ma nic między nami
Lecę sam nie ma nic między nami już
Lecę sam
Nie ma nic między nami
Nie ma nic między nami już
Nie ma nic między nami
Asteroidy was written by Arab (POL).