Gibbs & Kiełas
Oliver Olson & Paluch
Fonos
GMB (POL) & Gibbs
INDЄB & Gibbs
Gibbs
Gibbs & Kukon
Opał x Gibbs
Oliver Olson & DJ West (POL)
Gibbs & Avi (POL)
Oliver Olson & Gibbs
Kacper HTA x Fonos
Opał x Gibbs
Oliver Olson & Gibbs
Gibbs
Gibbs & VNM
Gibbs & Oliver Olson & Kacper HTA
Gibbs & JANEK. (POL)
Oliver Olson & Gibbs & INDЄB
GMB (POL) & Gibbs & Oliver Olson
KRUSZYNIX & DJ West (POL)
Oliver Olson & INDЄB
[Zwrotka 1: Avi]
Wiedziałem, że prędzej, czy później to w końcu wyjdzie na nasze
Mimo że knuli przeciwko nam coś jak Poncjusz z Judaszem (ej)
Teraz pokochali za wąsy, pokochali za wiersze
Nawet, gdy robię se jaja, to wychodzi Fabergé
Znowu pakuję mandżur w trasę, nie na darmo i nie za kilkaset
A jak zobaczysz mnie kiedyś z psem i że się z nim witam, to musi być Basset
Właśnie kończy mecz Pan Turek, wygraliśmy, płyta znika nam z półek
Nie mam recepty na ból życia, a nawet gdybym miał, to nie starczy ampułek
Nareszcie w plecy wieje wiatr nam, o jak się cieszę, że tu jestem
One tańczą tak jak im zagram, no to nadeszła pora na Burleskę
Trzydzieści stopni w cieniu, zjeżdżę kraj wzdłuż i wszerz
Jeśli nie wiedziałeś o moim istnieniu, no to teraz już wiesz
[Refren: Gibbs]
Muzy brak, proszę ran nie dotykaj dziś, pamiętam dobrze każdą klątwę
Lubię jak ciągle świat przypomina mi, że już nie jestem dla nich tamtym gościem
Choć śmiali się najgłośniej, teraz największy problem
Że nie jestem dla nich tamtym gościem i nie będę, pamiętam każdą klątwę
[Zwrotka 2: Gibbs]
Zawsze jest droga na skróty, nie prowadzi w to samo miejsce
Wie każdy, kto został artystą, a nie błaznem na zlecenie
Nawet jak musisz zachować bezdech, wody są głębokie wszędzie
Pływałem na tratwie, po to, by dzisiaj kierować własnym okrętem
Jak ja się cieszę, "Czarno na białym" powiedziałem szczerze, co w życiu mnie gniecie
Stawiałeś na mnie, witam serdecznie, wygrałeś to razy dziesięć
Kursy są zmienne, czasem to porażki rodzą zmiany na lepsze
Musieli wyrzucić z muzyka, by stworzył samemu orkiestrę
Głowa nie zmusza do walki, hej, nie muszę już bić się z myślami, hej
Wyszedłem na prostą cały czas, chodząc tymi krętymi drogami, ej
Trzydzieści stopni w cieniu, dla braci i sióstr po kres
Nie wiedziałeś o moim istnieniu, to teraz już wiesz
[Refren: Gibbs]
Muzy brak, proszę ran nie dotykaj dziś, pamiętam dobrze każdą klątwę
Lubię jak ciągle świat przypomina mi, że już nie jestem dla nich tamtym gościem
Choć śmiali się najgłośniej, teraz największy problem
Że nie jestem dla nich tamtym gościem i nie będę, pamiętam każdą klątwę