Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Grzegorz Turnau
Dwadzieścia cztery smutki
To zwykła nasza doba
I dzień jest nie za krotki
I noc się nam podoba
Deszcz pada nieustanny
I nudny, i nużący
Za oknem chodzą panny
Smucące się niechcący
(niechcący...)
Za oknem wieczór spływa
Po dachach i po rynnach
I ciemność odpoczywa
Bezpieczna i bezczynna
Dwadzieścia cztery smutki...
Usiądę sam za stołem
Zamyślę się wieczyście
O życiu niewesołym
Przez które ze mną szliście
O naszym domu niskim
I o wysokim niebie
O wszystkich i o wszystkim -
I za was, i za siebie
Dwadzieścia cztery smutki...