Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy & Paweł Łankiewicz & Tede
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Dwa Sławy & Bartek Łańduch & CherCHeń
[Zwrotka 1: Astek]
Napalone typy by chciały zatopić zęby w tobie jak w gałce lodów
Jak mnie wkurwią, będą topili je co noc, ale w szklance wody
To moja dupa i moje dupsko
Chodzę niewyspany, kiedy jest obok ni chuja nie mogę usnąć
Mała, nie jestem typem od tanich komplementów
Spropsuję ci dupsko, jak zobaczę je z tysiąca metrów
Sztanga na barki i siad, ziemia do dupska
Teraz podnieś to żelazo jak wątróbka
Możesz mieć krzywy wyraz twarzy, ale proste plecy
Bądź jak Dexter Morgan - daj mi osiem dobrych serii
Wokół tyle luster, chodź się poprzypinać
Zrobimy ci dupsko jak u Nicki Minaj
Zapisz się na siłkę, kotku, nie na wizaż
Bo to dupa z zrobi z ciebie fajną dupę, nie makijaż
Możesz grać na moich zmysłach, krzyczę "O mój boże"
Jest ci w chuj dobrze w leginsach, mi jest dobrze w tobie
Taki tyłek w moim oku, w grę nie wchodzi żadna zdrada
Nie będę ruchał na boku, chcę już tylko na kolanach
[Refren]
Mam małą prośbę, tylko nie płacz
Chciałbym widzieć Twoją dupę z kilometra
Niech będzie zbędna mi lornetka
Chcę widzieć Twoją dupę z kilometra
[Zwrotka 2: Rado]
Chryste, ten jeans na Tobie leży bosko
Pewnie musiałaś podskakiwać, żeby wciągnąć
Niejeden tutaj myśli, żeby klapsa dać jej
Ale tylko toczy pianę z pyska na dwa palce
Mała, wszystko, co chcę teraz widzieć, to dupę
Opluję ją jak tobie buty beatboxerzy pod klubem
I w górę, dół, w górę, dół,w górę, dół chodzi, gdy trzęsiesz
Wykrzyknik, wykrzyknik, wykrzyknik, 1 i 1
To numer o dupeczkach, co cię boli?
Czekaj, czekaj, czekaj, czekaj, trochę zwolnij
O dupeczkach... teraz dobrze stroi, o tę dupę są zazdrosne all the ladies
Twoje przysiady koleżankom poszły w pięty
I niech koleżka sobie przynajmniej popatrzy
Bo ze swoją dupą to on udaje orgazmy
A ona co wieczór chipsy i filmem chce się mulić
Kochanie, zmniejszyłem cellulit
[Refren]
Mam małą prośbę, tylko nie płacz
Chciałbym widzieć Twoją dupę z kilometra
Niech będzie zbędna mi lornetka
Chcę widzieć Twoją dupę z kilometra
Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska
1000 M was written by Astek & Rado Radosny.
1000 M was produced by Marek Dulewicz.