[Zwrotka 1]
Siemano, witam na każdej płycie robię to samo
Nie bez znaczenia jest to, że na tą płytę wydałeś siano
Piszę to późnym popołudniem a nie rano
W nowym rok, bo tak się składa, że klimat mi tworzy amok
Postanowienia jakieś tam na pewno mam
Ale co z tego się spełni to kurwa nie wiem sam
Szczęście i sukces to pojęcia tylko mojej wyobraźni
Czy umiem bez tego żyć czy lepiej jakiejś eutanazji poddać się ?
Sam dokładnie nie wiem bracie
Mi nie wystarcza spotkać się przy kracie
Z ziomalami i rozmyślać komu, co dać w kredo
Nie żyję tak od dawna a kolegów nie słychać jak elo
Słychać tylko zadyszkę bo zapierdalam tu jak chart na torze
Chcę dla niej jak najlepiej dla mnie każdy jak najgorzej
Chodzę tu z przemyśleniami gdzieś kurwa sam na dworze
Z nadzieją, że w tym wieku nie skonczę tu tak jak Cobain