[Zwrotka 1: Kowal PP]
Rap to ludzie prawdziwi w tym zakłamanym świecie
Nie uraczysz tego w TV nie wyczytasz jej w gazecie
Sami powiedzcie wszędzie farmazony przecież
Ład, porządek tego świata zbudowany na tandecie
Pierdolę cię pecie, medialny autorytecie
Cisnę wam fałszywe śmiecie tylko to mogę w odwecie
Za to że co drugie dziecie wychowane w biedzie
I tak jest na całym świecie, słuchaj rap prawdy orędzie
Ty wmawiasz że złodzieje, że dilerzy, że wandale
A twoje przestępstwo osiąga globalną skalę
Życie na przypale i stale pogoń za szmalem
Nie chce tego wcale ale gdzie mam godne życie znaleźć
System nasz bez zalet by ludziom za skórę zaleźć
Mało ci pół hajsu świata z elity pedale
Z harówy za tysiaka mam się czuć jak w karnawale
Więc to walę i wybieram te tak zwane nielegale
I palę naturale a ty wmawiasz że to występ
Przeszedł byś ulicą to wyłapał byś na pizdę
Dla elit gleby żyzne oni mają ten świat u stóp
Chcecie prawdy Pewna Pozycja i HDS do usług
[Zwrotka 2: HDS]
To HDS, Kowal i Jacol - Pewna Pozycja
I Pono ZIP Skład, krucjata, prawdy definicja
Nie żadna fikcja na przeciw nam tajna policja
Ja terrorysta bo jebię system
Walczę z przemysłem, tylko jak mogę, wybrałem drogę
Nie wiem czy dobrą, bliscy mnie poprą w moich działaniach
W swoich staraniach, do swego celu
Dojdzie niewielu, ofiary helu to przykra prawda
Wyrwać się z bagna wciąż nie jest łatwo, wciąż spadasz na dno
Bo spycha banknot, kurewska zazdrość
I na dragi podatność ty weź nie czekaj na objawienie
Finał więzienie nie to nie dla mnie
Zaufam pannie, którą pokocham, masz tłusty wokal
To rap na blokach wali jak koka i to cię dziwi
Chujowe grajki wciąż lecą w TV
Tylko prawdziwi idą tu ze mną tworzymy jedność
[Skrecze: DJ Grubaz]
Co dzień nowy test, władza, pieniądze, seks
Co minutę wkręty wtyki jak zatrute wstrzyki
To przykra prawda, to przykra prawda
Definicja prawdy to rap na blokach
Życie na przypale, nie chcę tego wcale
[Zwrotka 3: Jacol PP]
Definicja prawdy zawarta w tej zwrocie
Jak w Mackiewicza książce o Rosyjskim narodzie
Żyli w fałszu, smrodzie lecz prawda wyszła na jaw
Pamięć o Katyniu w Polsce i we wszystkich krajach
Czym prędzej to zajarz by nie być zaślepiony
Ujrzyj światło dzienne na nim zbędne farmazony
Jestem w niej uzależniony jak wysiłku sportowiec
Nie padnie ten wieżowiec, jeśli masz coś do mnie
To prosto w twarz mi powiedz bez żadnych chorych scen
Dobrze o tym wiem, prawda jest dla mnie jak tlen
Więc wciąż za nią podążam przez tereny bagniste
Po latach doceniam że sumienie mam czyste
Patrzę na tą listę i czuję przerażenie
Tak wielu poległo przez bestii uderzenie
Prawda dla mnie ma znaczenie tu jest jej definicja
Na HDS-a płycie, Śród Pewna Pozycja
[Zwrotka 4: Pono]
Zdefiniowana prawda rodzi się gdzieś w sercach ludzi
Cczłowiek budzi się zrzucić chce jarzmo wie już co to kłamstwo
Zamiast jasno sprawy stawiać zaprawia się, wmawia bzdury
Z których już nic nie wynika, ta taka taktyka
To klasyka witam w świecie gdzie rządzi polityka
Gdzie zamyka się typa dla tego bo tego nie łyka
Spytaj się gdzie tu logika typa co na stołku siedzi
To jest jedno z tych pytań na które brak odpowiedzi
By zakręcić, by oszukać, byś nie wiedział o co chodzi
Młodzi mają się zgodzić z tym że im się nie powodzi
By zarobić, by zdobyć coś, wpierdalają farmazony
Weź pomyśl z tej strony chcą by człowiek był zakręcony
Koniec, rozdział skończony, człowiek wie co w życiu ważne
Człowiek zaczął bardzo uważnie przyglądać się prawdzie
Człowiek zna definicje zna różnice to nie fikcja
Tak to widzę jak HDS i Pewna Pozycja
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]