męczą mnie miasta

[Producer Tag]
(Papaye)

[Refren]
Ona mnie męczy zadaje pytania, chce wiedzieć za dużo, niewiele jej powiem
Męczą mnie miasta, znowu jest mi duszno gdzieś w tłumie zanikam, nie czuję już powiek
What is my problem?- A ja mam sprawy na głowie
Chcę wyjść na prostą, wokół mnie jest ogień
Widziałem ludzi zniszczonych przez procent
Siedzę z demonem, znów zarywam nockę

[Refren]
On-ona mnie męczy zadaje pytania, chce wiedzieć za dużo, niewiele jej powiem
Męczą mnie miasta, znowu jest mi duszno gdzieś w tłumie zanikam, nie czuję już powiek
What is my problem?- A ja mam sprawy na głowie
Chcę wyjść na prostą, wokół mnie jest ogień
Widziałem ludzi zniszczonych przez procent
Siedzę z demonem, znów zarywam nockę

[Zwrotka]
Czego się boje?- Na pewno nie szmaty, co szczeka na dole
W strachu, że znowu tracę kontrolę
Pokażę jej dużo i oddam emocje
To co upadło, już dawno podniosłem
Odżyje dopiero jak poczuje wiosnę
Teraz mnie męczą rozmowy o niczym
Dzwoni mi iPhone, odrzucam rozmowę, odezwę się potem
Ale raczej w to wątpię
Znów, siedzę przed kompem
Nie siedzę na forach bo znowu coś szpącę
Moje działania mnożą pieniądze
Moje działania rozmnażają forsę
Póki nie wygram wiem, że nie odpocznę
Moją obsesją znów staje się postęp

[Refren]
Ona mnie męczy zadaje pytania, chce wiedzieć za dużo, niewiele jej powiem
Męczą mnie miasta, znowu jest mi duszno gdzieś w tłumie zanikam, nie czuję już powiek
What is my problem?- A ja mam sprawy na głowie
Chcę wyjść na prostą, wokół mnie jest ogień
Widziałem ludzi zniszczonych przez procent
Siedzę z demonem, znów zarywam nockę

[Refren]
Ona mnie męczy zadaje pytania, chce wiedzieć za dużo, niewiele jej powiem
Męczą mnie miasta, znowu jest mi duszno gdzieś w tłumie zanikam, nie czuję już powiek
What is my problem?- A ja mam sprawy na głowie
Chcę wyjść na prostą, wokół mnie jest ogień
Widziałem ludzi zniszczonych przez procent
Siedzę z demonem, znów zarywam nockę