[Refren]
Ona ma bagi Gelato, a ja bym chciał mieć lód
Wznieść się jak Paco, i tak to, u góry poczuję chłód
Zrobię to na sto, niedługo tu będzie Luwr
Nie zaprzeczysz faktom, że nie latasz tu jak wóz
Ona ma bagi Gelato, a ja bym chciał mieć lód
Wznieść się jak Paco, i tak to, u góry poczuję chłód
Zrobię to na sto, niedługo tu będzie Luwr
Nie zaprzeczysz faktom, że nie latasz tu jak wóz
[Zwrotka 1]
Niby zapierdalasz tak, a zabrakł ci, kurwa, wdech
Ojej, chyba nie jest okej
Gdzie mój plug? Chyba potrzebny mi sen
Gdzie mój plug? Zaraz go, kurwa, zjem
Yea-ah, twoją love, jak przyjdzie, mogę ją wpieprzyć
Czemu tylko głupia szmata leci, kurwa, na piosenki?
Yeah, no to, kurwa, wielkie dzięki
Yeah, miałem łebek do pieniędzy
[Refren]
Ona ma bagi Gelato, a ja bym chciał mieć lód
Wznieść się jak Paco, i tak to, u góry poczuję chłód
Zrobię to na sto, niedługo tu będzie Luwr
Nie zaprzeczysz faktom, że nie latasz tu jak wóz
Ona ma bagi Gelato, a ja bym chciał mieć lód
Wznieść się jak Paco, i tak to, u góry poczuję chłód
Zrobię to na sto, niedługo tu będzie Luwr
Nie zaprzeczysz faktom, że nie latasz tu jak wóz