Homex & DJ Noriz
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Homex
Piège de Freestyle & Jazzy Bazz & Youssoupha & Nemir & OrelSan & Greg Frite
Jeszcze raz , jeszcze raz boy
Bo ta podróż dla mnie to w jedną stronę bilet
I szalę na swoją stronę przechylę
Stoję na krańcu świata i więcej chcę
Jak już wpadasz po coś to cash też weź
[Zwrotka 1]
Skurwysynu za dużo basu dzisiaj i wnętrze znów ci drży jak dziewica
Mam w sobie magnes, przyciągam cię nie pierwszy raz
To brzmi i chyba nic mnie już nie zatrzyma
You know? I know
Drzwi wypadają tu razem z futryną, to coś ma moc
Nieraz lazy flow, nie raz uzi tu z gardła seriami wypada
Którędy chcą te cipki biec by się z nami pobratać
Kolejny błąd po ich stronie blamaż i kompromitacja
Pędźmy stąd pierwsza bańka nie wpadnie tu z corpo, racja ?
Więc łapię za majka jak za duże dupsko i wtapiam się
Ich łapanie za majka to znów nieporozumienie
Kurwa ziom to fuck up jest
Newschool trend, trueschool trend
Ja to ultraflow na każdym wózku
Naburmusz się albo wróć man i puszczaj to na party znów tu
Dawaj, suko wpadłem pograć, zwinąć pengę i pierdolnąć hardcor
Zawijam za zwrotki banknot wrotki
Płynę gdzieś dalej w kosmos z bandą
Wóda plus joi, wóda plus joi
Musi równać się i mi to sunie jak mantra
Minus na koncie a dupy się mnożą to jakaś różnica w sumie, prawda ?
[Refren]x2
Bo ta podróż dla mnie to w jedną stronę bilet
I szalę na swoją stronę przechylę
Stoję na krańcu świata i więcej chcę
Jak już wpadasz po coś to cash też weź
[Zwrotka 2]
Ja dzisiaj od Prady mam jutro od Vuitton, odbij z witą
Nie wkręcam ci fazy, ale taki z ciebie koks ?
Co wyjedzą z piątki dychą , piątki lubią zwinąć hajs w mig
A płotki to no control hajs tryb
Mocne wino porto daj mi
I choć do mnie tu szybko tańczyć
Na miękkiej sofie polewam jej rozkosz i zagryza wargi do krwi
Później tniemy drzemkę jak ucho van Gogh i każdy zły obraz znikł
Styl w nas jak u Coco Chanel, jak w teatrze Bolszoj i spoko balet
Nie martw się forsą portfele wypchane
A kolejny dzień tu po coś wstaje
Długopis mi zwalnia znowu, mieszam tusz z kodeiną
Żaden Spielberg bardziej Kubrick, piszę to chore kino
Chwilo trwaj, tysiąc gwiazd na mainstage pora
Nie wchodź mi w buty, to nudne już
Ubierz moje oczy #Ben Thomas
H ziomal weź kojarz wers co na bank zapamiętasz
Kręć joia i lej do nas jak kleptoman twoich myśli
Wjeżdżam z baseballa na łeb to ja co chce po nas tu grać, przestań
Wiem co mam i wiem co masz więc weź chowaj te karty kier mam
Rzucam pokera z czerwonych serc i piję białą wódę na wiwat hejnał, hejnał
Na jednej połówce się kończy ten mecz
Nawet na moment nie wbiłeś na moją, żegnam
[Refren]x2
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]