[Zwrotka 1]
Nie ważne jest co komu zawdzięczam
Projekt Etos to wielka twierdza
Rapu szyderca nie dołożył cegły
Vienio tym razem kontroluje przepływ
Kolegi sklep drugi robił w drukarnii
Inny ma knajpę i dobrze nakarmił
Znajomi MC na kiepskiej pensji
No chyba nie masz o to do mnie pretensji
DJ'e, ekipa i kolega z klasy
Znajomy muzyk i spec od maszyn
Kumpel co robi w odzieżowej branży
Każdy sie może czuć naprawdę ważny
Raperzy, skejci i producenci
Kolezka co nam klip nakręcił
Wiecznie zajęci ludzie podziemia
Fotograf i gościu od nagłośnienia
Są matki z dziećmi to chwile posiedźmy
Taki styl życia nie zawsze jest bezpieczny
Koledzy z bloków, znajomi, rodzina
Prawdziwy etos, czaisz ten klimat?
[Refren]
Gdyby nie one, gdyby nie oni nie byłoby tu nas
(nanananoj)
Jedni spokojni, drudzy w pogoni chcą dorwać swój czas
(nanananoj)
Nasi znajomi, przyjaciele, rodzina zewsząd
Nie jeden wspomni jak tyle razem sie przeszło
Świata głodni z nami byli i są
Mamy nadzieję, że do końca już będą
[Zwrotka 2:GrubSon]
Będą żyć, bo życia wciąż głodni
W pełni przytomni
Zobacz jaki ogień wypływa od nich
Ty se przypomnij ile razy ci pomogli
Kiedy wchodziłeś do gry od niewiedzy byłeś mokry (ej)
Czyż to nie cudowne, kiedy ktoś pomaga ci bezinteresownie
Dla ciebie wydaje sie to jasne i klarowne
Panie, szkoda tylko że tak rzadko praktykowane
Nastała hajsu era, wiekszość ręce zaciera
Do nich to nie dociera
Że brak szacunku doskwiera
Dziś łatwiej o frajera niż o przyjaciela
A w branży o dobrego rapera
Jasna cholera przyznać to muszę
Dziękuję teraz za bratnie dusze
Co w życiu nie raz przegoniły suszę
Za was dobry duży łyk!
Dobry duży buszek!
[Refren]
[Zwrotka 3:Vienio]
Pamiętam, każdy z nich wyciągnął pomocną rękę
By swoim gestem potwierdzić potęgę
Do końca będę pod każdym względem
Podkreślał, że są istotnym elementem
To przyjaciele tworzą zaplecze
Jeśli to szczere to ja sie cieszę
A na mój teren, nie wchodzi każdy
Potrzeba siły by być odważnym
Żeby cieszyć się pełni efektem
Dziele się z ludźmi swoim projektem
Nie w każdej sprawie jestem ekspertem
Ja swoich kumpli darzę respektem
I tak naprawdę, mówiąc uczciwie
Ogarnąć całość to niemożliwe
Bo,płyta to łańcuch z silnych ogniw
Pokój dla ludzi, którzy mi pomogli
[Refren]