ZzZaraz

[Tekst piosenki "ZzZaraz"]

[Zwrotka 1]
Piszę płytę w trzy noce, zadymiony cały pokój
K-Ko-Koka na blat wóda i lód
W mojej głowie kosmos mam, dla Ciebie to za wysokie loty
Nocą operacje jak Dr. House zaraz wpłyną te oferty i kwoty
To początek tej przygody, chce nowej mody, drogie samochody
I nigdy nie bałem się brudnej roboty
Tak samo jak wejść do głebokiej wody
Uzależniony od Dopaminy
Szukam nocą ostrych wrażeń znowu
Musze coś przeżyć [?]
Dawaj trzęś tym, dawaj trzęś tym jeszcze mocniej
Chcę zobaczyć jak pękają Ci na dupie twoje spodnie
T-Twoje Bambi robi dla nas show
Z Tobą w domu nawet tak się nie stara
Przerzuce przez kolano i zleje po dupie
Widzę jak tego chciała
[?] i łapie kolejny pułap
Wszystko pływa jak Phanta Rei
Czuję jakbym miał wyzionąć ducha
T-Taki właśnie lubie jazz

[Refren]
Pokaże kły, zaraz pokaże styl
Zaraz mnie zauważą, zaraz otworzą mi drzwi
Zaraz pokażę, na co mnie stać
Zaraz może być też dym
Zaraz będą chcieli znać
Zaraz pokaże fuck'a im
Ah, yeah

[Zwrotka 2]
(Chodzę, chodzę)
Chodzę zawieszony w chmurach
Więcej w moich płucach niż teraz na całym niebie
Palę tyle tego, że czuję, że moge kiedyś odlecieć
Daleko, gdzieś daleko, ale gdzie to nie mogę powiedzieć
Pierdolę to piekło na ziemi, znajdę sobię nową planetę
[?] palę to na kilogramy, znają ośke w całej Polsce [?]
Pierwszy joint, drugi joint, trzeci joint, zaraz joint czwarty
Lubie jak to się tli, cały dzień, całą noc
Płonie blok, płonie blok, płonie blok

[Refren]
Pokaże kły, zaraz pokaże styl
Zaraz mnie zauważą, zaraz otworzą mi drzwi
Zaraz pokażę, na co mnie stać
Zaraz może być też dym, dym
Zaraz będą chcieli znać
Zaraz pokaże fuck'a im
Ah, yeah