Skłamałbym mówiąc
Że w życiu nigdy nie było dobrze
Gdy poruszyłem tych ludzi
Jak główny bohater w książce
Oni się przepychają
Który miał ten lepszy dostęp
Zrobiłem z tego movement
Mieszkając w jebanej wiosce
Przepaliłem sobie zwoje
Mamy ponadto a chcemy za troje mieć
Pierdolisz głupoty i wmawiasz że śmieć
Dla mnie to pestka dreptam se po cash
Dla mnie to pestka dreptam se po cash
Podeszwy zdarte od koleżków
Których se w ziemię wgniotłem
Taki mam humor idziemy po swoje
Loga na bluzie a jeszcze nie moje
Loga na bluzie a jeszcze nie moje
Jak chcieli dla mnie źle
Nie widziałem problemu
Jeśli bierzesz tylko udział
Nawet bez dostępu tlenu
Przy tobie łamie się głos
Jakbym nawciągał się helu
Przy innych traciłem czas
Nie rozumiem tylko czemu
Skłamałbym mówiąc
Że w życiu nigdy nie było dobrze
Gdy poruszyłem tych ludzi
Jak główny bohater w książce
Oni się przepychają
Który miał ten lepszy dostęp
Zrobiłem z tego movement
Mieszkając w jebanej wiosce