Znowu to czuję

[Intro]
Yo

[Refren]
Znowu to czuję
Sprawiasz, że nagle ten smutny świat nabiera kolorów
Nawet kiedy wariuje
Z mroku za rękę wyciągasz mnie do domu, do domu

[Zwrotka 1]
Ey, chłopie nie mów mi co znaczy prestiż
Dla mnie jej objęcia, jej słowa i słodkie teksty
Gdyby nie jej pomoc pochłonęłyby tabletki
Więc cię proszę, już nie pierdol, yo
Dzięki niej te rzeczy proste mają sens
Kiedyś wciąż błądziłem, się pytałem gdzie on jest
To dla niej piszę każdy pojedynczy tekst
Rozpala serducho jak ten w chuj emocjonalny wers
Już drugie wakacje
Razem jest o wiele raźniej
Bez ciebie błądziłem skarbie
Razem możemy wszystko, naprawdę
Ey, skarbie mówimy o faktach
Twój uśmiech jest tarczą kiedy atakuje świat nas
Nie obchodzi sława pusta, usuńmy instagram
Serio pierdolę te światła kolorowe
Zapisane, napisane to jest w twoich oczach
Gdzieś nad ranem nie wiedziałem jeszcze, że cię spotkam
Pojebane jaka piękna może być historia
Serio przepraszam za błędy

[Refren]
Znowu to czuję
Sprawiasz, że nagle ten smutny świat nabiera kolorów
Nawet kiedy wariuje
Z mroku za rękę wyciągasz mnie do domu, do domu
Znowu to czuję
Sprawiasz, że nagle ten smutny świat nabiera kolorów
Nawet kiedy wariuje
Z mroku za rękę wyciągasz mnie do domu, do domu