Znikajac - pytasz mnie
Co z toba sie stanie
Bo wiosna to smierc
Jest luty
Cieplo jest
Roztopic za mlodu
Ci dane i jej...
Twa sniezna kochanka
Splynela - jej nos
W tej chwili u stóp
Lezy twych
Lepiono was pózno
W Trzech Króli spadl snieg
Te same rzezbily was dzieci
Znikaja - pytasz mnie
Kto kazal ci myslec
I kochac wiec wiedz
Ja tylko ci dalam
Ten szalik co ciepla nie daje i mysl
O wsniegowstapieniu
Pewnosci i dusz
Niezwyklych wedrówkach wsród chmur
O nowy wcieleniu
I platkach co znów
Tym razem was w swieta przywróca
Znikamy
Znikamy
Wrazcamy
Myslami
O wsniegowstapieniu
Pewnosci i dusz
Niezwyklych wedrówkach wsród chmur
O nowy wcieleniu
I platkach co znów
Tym razem was w swieta przywróca
Wracamy...