TPS
TPS
TPS & Egon
TPS & Dudek P56 &
TPS
TPS & Arczi Szajka
TPS & Murzyn ZdR
TPS & & Wieszak ZDR & RSB
TPS & Nizioł
TPS & Ewa & Kali (POL) & Zazia
TPS & Murzyn ZdR & Żabol
TPS & Dobo ZDR
TPS
TPS & Parol Syndykat & Murzyn ZdR
TPS
TPS & Kowal PP & Myszaty
[Zwrotka 1: TPS]
Taki los, znam to, rodziny nie wybierasz
Charakter, spokój ducha, na stres jebnąć bucha
Podwórko, koledzy, źródło zdobywania wiedzy
Żadna ta matematyka, po trzy dychy komuś wpychać
Coś przyklei się to kitrać, pogonić w balet idź ćpać
Psy znają z nazwiska, dlatego chcą fiskać
Lepiej se coś odłóż, żeby było na wypiskach
Nigdy nie wiesz kiedy, przypał w celi leżysz
Przesłuchanie, cisza nie wiem, odmawiam wyjaśnień
Czego oni chcą, przecież to nie ja, to jasne
Czarną nocą w ciemnej klatce, kat w kominiarce
Zdrajcą kraść marzenia, dla lamusów to jest straszne
Czyny odważne, człowiek je docenia
Żeby było co zarzucić, co zajarać, trza zajеbać
Myślałem o tym długo, na legalu a nie z jumą
Powoli się udajе zmienić te zwyczaje
[Refren: TPS]
Znam to, byłem tam, jestem tutaj
Robię co należy z tym, co jebną na mnie z ucha
Znam to, ulicę, jej zwyczaje
Zdrajcom kraść marzenia, życie płynie dalej
Znam to, byłem tam, jestem tutaj
Robię co należy z tym, co jebną na mnie z ucha
Znam to, ulicę, jej zwyczaje
Zdrajcom kraść marzenia, życie płynie dalej
[Zwrotka 2: Kowal]
Znam to, życie spuszcza srogie manto
Pech ze szczęściem leci w tango, powodzenia moja bando
Pewniacki żargon, po Warszawsku, bo tu mam dom
Znam tu zapach skuna, a ta muza dzięki blantom
Bajlando, bajlando wściekłych baletów tabun
Wieczne weekendy i kolędy ostrzejsze nich harpun
Dziś tekścina gościnna na kolejny album
Bo z dobrymi trzymam, a jak przypał, to się w mig wtapiam w tłum
Zmieciony przez tajfun, faryzeusz podły
Znam to, chuj w dupę wszystkim kurwom co zawiodły
Było odmówić zeznań, nie teraz odmawiać modły
Gdzie czasy, gdy konfident wisiał na gałęzi jodły
Gramy podziemnie pod bit, mam cel, zajmuję kokpit
Znam to, lecim z przekazem, nie znasz, możesz odbić
Być kimś i sobą być, pozdrówki zza kraty
ZDR, podziemny styl, TPS, Kowal, Myszaty
[Refren: TPS]
Znam to, byłem tam, jestem tutaj
Robię co należy z tym, co jebną na mnie z ucha
Znam to, ulicę, jej zwyczaje
Zdrajcom kraść marzenia, życie płynie dalej
Znam to, byłem tam, jestem tutaj
Robię co należy z tym, co jebną na mnie z ucha
Znam to, ulicę, jej zwyczaje
Zdrajcom kraść marzenia, życie płynie dalej
[Zwrotka 3: Myszaty]
Ja w ferworze walki odnoszę czasem rany
Znam uczucie zwycięstwa, odwagi i przegranej
Wszystkie sytuacje uczą tylko mnie jednego
Na gorącym rozważnie, bo haltują kolego
Szanuj rękę, szanuj ludzi, szanuj siebie
Być w potrzebie, znam to, liczę też na ciebie
Kominiarki, słuchawki, lewarki, piwnice
Tam, gdzie trzeba zawsze w sercu trzymaj tajemnicę
Znam te okolice jak swoje przyzwyczajenia
To nie moja fanaberia, tylko raczej styl myślenia
Znam to, przekaz szczelny dla bractwa
Kochamy piękne panie i odrobinę wariactwa
Wszystko jest do czasu, losu fart
Jak pościelesz, tak się wyśpisz, jestem tego rad
Teraz układ zdrowy, jak najbardziej normalny
W pracy spełniam się w sposób czysto legalny
[Refren: TPS]
Znam to, byłem tam, jestem tutaj
Robię co należy z tym, co jebną na mnie z ucha
Znam to, ulicę, jej zwyczaje
Zdrajcom kraść marzenia, życie płynie dalej
Znam to, byłem tam, jestem tutaj
Robię co należy z tym, co jebną na mnie z ucha
Znam to, ulicę, jej zwyczaje
Zdrajcom kraść marzenia, życie płynie dalej