[Refren]
Przez cały czas muza napierdala we mnie
Znowu zasiadam przed mic'iem, po to, by się wyładować
Nawijam co dyktuje mi serce
Nawijam kolejną lufkę, kurwa, pierdolony towar
[Powaliłem?] każdy most (i nie gryzie go sumienie), bo wiem, że wyjdzie mi to na dob—
Mała jestem stąd, (na około wszędzie żmije), co chcą zyskać twoim kosztem
[Zwrotka]
W dragi wjebany po uszy — kiedyś to do mnie niepodobne było
Młody w formie cały czas, przez cały czas szlifuje stilo
Wziąłem się za siebie — schudłem ponad już 30 kilo
Jak uwierzysz w siebie, wtedy, kurwa, możesz wszystko
Jakbyś nazwał to co robię? Bo ja to nazywam distrem
Na to duo czeka kosmos, [?] jebana przyszłość
Wybrałem robienie muzy, ty wybrałeś siedzenie z dziwką
No tak szczerze, no to śmiesznie, nikomu tu nie jest przykro
Teraz coraz wyżej, jakbym wchodził po drabinie
W moim kubku pływa to, co mnie w przyszłości zabije
Chcemy jeszcze więcej siana, chcemy latać jeszcze wyżej
Egzotyczne topki w bagach, a w kubkach mam kodeinę
[Refren]
Przez cały czas muza napierdala we mnie
Znowu zasiadam przed mic'iem, po to, by się wyładować
Nawijam co dyktuje mi serce
Nawijam kolejną lufkę, kurwa, pierdolony towar
[Powaliłem?] każdy most (i nie gryzie go sumienie), bo wiem, że wyjdzie mi to na dob—
Mała jestem stąd, (na około wszędzie żmije), co chcą zyskać twoim kosztem