Mam zły skill, przed nagrywką, dobra dobra
Kiedyś mówiłem pieniążki, teraz mówię forsa forsa
Jebać zdanie twej wyroczni, bo ja od lat flow mam monstra
Usłyszy o nas Polska
2x
Ciekaw co dzisiaj przeciw mnie, idę na wprost
Rogi tam jak diablo, aniolki milagross
Chyba znów zrobię przeciwnie, idziesz na to?
Z zera na sto, na sto
Dla Świata ja mam być ułożony, to układam rymy
Jestem trochę smutny, mówi mi się zabawimy
Masz ze mną problem, puszcze oczko coś tam zaradzimy
Rzucam te 3 grosze, Najba Mjusik respekt zaskarbimy
Dzisiaj chce się ubrać tak
Jak uklęknę powiesz tak
Nie jesteśmy w wwa
Nie pójdziemy do nieba, nie
Jak chcesz wina to żartuje mówię domniemanie
O drugiej chce mcnugget
O czwartej Cię przy ścianie
Nie traktuje jak przedmiot
O 10 śniadanie jesz
Nie muszę być święty, chce być świetny
Wiecznie pisze wersy, jak nagrywam świat jest piękny
Chociaż słyszę te komenty, niekonkretny
Choć na stówę ma ten zły skill
Mam zły skill, przed nagrywką, dobra dobra
Kiedyś mówiłem pieniążki, teraz mówię forsa forsa
Jebać zdanie twej wyroczni, bo ja od lat flow mam monstra
Usłyszy o nas Polska
2x
Mówisz mi chujowe, o kurwa niezły argument
Minęło wiele wiosen zanim Mati skumał, głos to mój amulet
Odrobiłem domowe, sory mordo trącisz chujem
Wypierdalaj albo popraw tą stylówę
Bo ja dziś w Lviv jem pielmieni
W Nafcie zjadam mule
I wiesz Mnie nie zmienisz
Ja chcę nadal muzę
Potem chcę nadal muzę
Apatia najgorsza z kurew
Rzucam jej chłodne spojrzenie
Podnoszę temperaturę
I kocham tak żyć
Wchodzę na imprezy, Karol beka co za dj
Mogę dać Ci tip
Znam się na tym, Mati, kelner biegam by być wyżej
W surowej Polsce żyje zobacz
To ja nie mogę się tak zachować
Na sto ja lecę dobrze, gdzie to dotrze
O mój Boże mój skill na prawdę to zło ma