ZEBRA

[Refren]
Białe ściany ujebane sosem, tak trochę (sos)
Białe suki ciągną sznura nosem, proszek (koks)
Białe torby upychane prochem, noszę (coke)
Białe nosy, dość już mam tych kopert, dobrze? (co?)
Białe spodnie, po kieszeniach niosą flotę (no wiesz, huh?)
Białe paczki, wypełnione sztosem, sopel (ice)
Biały Smirnoff, obok niego leżą złote (okej?)
Biały świt, to był piątek, czekam na sobotę (bbra)

[Zwrotka 1 (Biechu)]
Laga na bar (bar)
Vóda na start (start)
Dzwoni hart
Towar ma (ma) towar ma (ma, ey)
Laga na mac (mac)
Laga na pub (pub)
Trzeba stać
Miejsca brak (brak) miejsca brak (ey)

Widzę w jej oczach, ona wie, że dzisiaj konkret (konkret)
Widzę po jej oczach, ona wie, co to jest konkret (konkret)
Dzisiaj dobry chłopak, dzisiaj niosę nawet torbę (nawet torbę)
Dzisiaj dobry chłopak, dzisiaj Ona robi dobrze (suka)
Widać lokal, lokal, widać stąd, widać stąd (yoe)
Widać sąsiad, wie, że mieszkać tu to błąd (ggra)
Widać lokal, lokal, widać sofa, widać sofę (yoe)
Widać sztos, laski na kanapie, ja przy barku kąt (ggra)

[Bridge (Biechu)]
Czarne topy, wszyscy sassy no i dobrze (konkret)
Czarne bluzy, wszyscy Dash, noszą to co dobre (ice)
Czarne wnętrza, suki proszą mnie o fotkę (proste)
Czarne serca, walą im jak młotek, vódy golnę (bbra)

[Refren]
Białe ściany ujebane sosem, tak trochę (sos)
Białe suki ciągną sznura nosem, proszek (koks)
Białe torby upychane prochem, noszę (coke)
Białe nosy, dość już mam tych kopert, dobrze? (co?)
Białe spodnie, po kieszeniach niosą flotę (no wiesz, huh?)
Białe paczki, wypełnione sztosem, sopel (ice)
Biały Smirnoff, obok niego leżą złote (okej?)
Biały świt, to był piątek, czekam na sobotę

[Zwrotka 2 (Młody W)]
Biały dym (dym)
Czarne szpilki (szpilki)
Kolorowe drinki (drinki)
Duże tyłki (duże tyłki)
Znów malinki (ya)
Rozmazane szminki (ey)
Dziewczyny słodkie jak czekolady milki (huh)
Czarno-białe dupy mam jak zebra
Je interesuje chyba tylko penga
Otwieram pakiet ze sreberka
Psy chcą się ze mną bawić w berka
Jak Bolt pęka szybko setka
To nie sekta, FOLKS GANG (ggra)

[Bridge (Młody W)]
Czarne topy, wszyscy sassy no i dobrze (konkret)
Czarne bluzy, wszyscy Dash, noszą to co dobre (ice)
Czarne wnętrza, suki proszą mnie o fotkę (proste)
Czarne serca, walą im jak młotek, vódy golnę (bbra)

[Refren]
Białe ściany ujebane sosem, tak trochę (sos)
Białe suki ciągną sznura nosem, proszek (koks)
Białe torby upychane prochem, noszę (coke)
Białe nosy, dość już mam tych kopert, dobrze? (co?)
Białe spodnie, po kieszeniach niosą flotę (no wiesz, huh?)
Białe paczki, wypełnione sztosem, sopel (ice)
Biały Smirnoff, obok niego leżą złote (okej?)
Biały świt, to był piątek, czekam na sobotę