[Zwrotka 1]
Zdechnij kurwa, nie chcę już ciebie nawet słuchać
Jebać uczucia
Pierdoli mi w głowie się jakbym w środku miał burdel
Ze sobą rozmowa nie przynosi nic prócz chorych myśli
Kurwa, ciekawe co w nocy się przyśni
Zabijam się w każdym ciągle krzywe akcje
Jakbym miał w mózgu jakieś kurwa zwarcie
Zwierciadło od dawna odbija, pusty cień
Co to za dzień, gdy nie widzę słońca
I żadnej nadziei na zmianę klimatu
Jestem zwykłą szmatą
Co nie czuje nic
Miałaś rację - jestem płytki
Pierdolę te wszystkie gadki że będę szczęśliwy
Bo pierdolę kłamstwa jak Lil Peep
[Bridge]
Mrok do szpiku przesiąknał, jakbym wykąpał się w Styksie
Charon czeka na mnie już z łódką do podziemi w windzie
Czy kiedyś z nich wyjdę? Kurwa nie sądzę
Bo dla wszystkich wokół byłem i będę
Tym innym, gorszym, egoistycznym chłopcem
[Zwrotka 2]
Jak Dexter zamknięty w amoku
Północ wybiła się budzą demony
Wyciągam notatnik i biją dzwony na pogrzeb
W kogo dzisiaj pierdolnę?
Spokojnie mam kodeks wartości
W co widzę to wierzę
Ty widzisz w co wierzysz jebać patologię
Parę razy spierdalałem z chaty
Nie życzę nikomu by stracił swój azyl
Nie ma artysty bez skazy i rapu bez pasji
Ciągle czuję presję (sukę)
Oddaję w całości się wam tu na trackach
W życiu nie potrafię chyba żadna strata
Zdechnij was written by Bąbel (POL).
Bąbel (POL) released Zdechnij on Fri Dec 28 2018.