$zczęście

Co te kurwy, mogą wiedzieć o nawijce
Co drugi ze sceny to wystrzał
Będę jechał z wami aż do końca świata
Bo hiphop kultura nie dziwka
Jak ci nie pasuje, wyłącz ten kawałek
Moje flow niewygodne jak bestia
Sami siebie kopią, zjednoczona Polska
Przez pieniądz nie poznali szczęścia

Chcę więcej szczęścia, więc daj mi go
Chcę więcej szczęścia, więc daj mi go

Każdy z sobą walczy, nie dali wyboru
Dlatego pierdole ten system
Powiem to z przykrością ale jestem świadom
Ruchają nas jak burą dziwkę
I to nie od dziś
To nie od wczoraj
Każdy ponad każdym
Wypatruj sokoła
Sami tego chcemy bo się nic nie zmienia
Chyba taka jest już nasza wola

Mówię zawsze głośno, to co chcе przekazać
Zamieniam uczucia na wersy
Niе znasz mnie za dobrze, wejdę jeszcze wyżej
Kiedy w końcu przestaniesz pieprzyć
Nie mów co mam robić, i nie podnoś głosu
Wiem dobrze jak mam się zachować
Jeśli wierzysz we mnie, jesteś od początku
To najwyższa pora bym podziękował

Sam przyznam że czasami błądzę
Lecz mam coś więcej, nie koniecznie forsę
Nie sprzedam honoru za drobne
Kocham to co robię, no i widzę postęp

Dolny Śląsk, Wrocław
Mamy swoją twierdzę, południowa Polska
Zawiń to, podpal
Czujesz dobry klimat, tylko przy tych mostach

Żaden O.G Locsta, co napisze posta
Ziomal pełen wrażeń, ci brakuje doznań
Jak nie dałeś rady, no to podnieś głowę
Uwierz w siebie, i z kolan powstań