Życie tak krótkie, więc się cieszę chwilą
A przynajmniej próbuję nim moje usta zamilkną
Zatrzymaj się na chwilę ze mną, zanim one zbledną
Zatrzymaj się na chwilę ze mną, uracz mnie piosenką
Choć czasem jestem nie do życia, no i mam wrażenie
Że ono dla mnie też nie, wszystko jest zbyt niepewne
Ale ja prędzej rzucę muzę niż się rzucę przed śmierć
Choć próbowałem, wraca do mnie jak te myśli przed snem
W przedbieg do dorosłości się rzuciłem wcześnie
A teraz bardzo chciałbym czuć się znowu małym dzieckiem
Tak chciałеm skipnąć te momenty jak cutscenkę w giеrce
Że je straciłem teraz czas wyciągnąć nową lekcje
I jeśli miałbym coś powiedzieć sobie sprzed lat
Po pierwsze młody korzystaj, bo czas ucieka
Po drugie nie płacz tyle jesteś dzielny i to przetrwasz
A po trzecie sorry, ale jak przeżyjesz będziesz wiedział
Zbyt wiele ran, musiałem zagoić by wstać
Niech niesie wiatr, tam w górę ku zwycięstwa
Byłem całkiem sam, dziś czuję cię obok mam
Ten ostatni raz, niech więcej nie spływa łza
Zamykam oczy i myślę, może za którymś razem w końcu trafię życie jak wyśnię, oh
I to nie tak że jest mi źle, ale chcę fury z marzeń zdrowie i twarze bliskich szczęśliwsze
Rap, to teraz biznes, przestało być to dziwne dla mnie
I tak jak każdy chciałbym mieć zamiast etatu pasję
Ale mnie męczy strasznie instagramowe granie
Wolę się przyznać do błędu niż znów zakładać maskę
Nie wierzę w życie po śmierci, ale rozmawiam z dziadkiem
Zawsze, kiedy coś nie leży nie wiem co będzie dalej
Nie wierzę w życie po śmierci, a we mnie żyje facet
Który mi serce podniósł jak za dużo było wrażeń
I wszystko co osiągnę dla mnie uczci jego pamięć
Bo wiem, że we mnie wierzył nawet kiedy przegrywałem
Podobno czas potrafi goić starą ranę
I to prawda już nie płaczę teraz wielką dumę sprawię
Zbyt wiele ran, musiałem zagoić by wstać
Niech niesie wiatr, tam w górę ku zwycięstwa
Byłem całkiem sam, dziś czuję cię obok mam
Ten ostatni raz, niech więcej nie spływa łza
Zbyt wiele ran, musiałem zagoić by wstać
Niech niesie wiatr, tam w górę ku zwycięstwa
Byłem całkiem sam, dziś czuję cię obok mam
Ten ostatni raz, niech więcej nie spływa łza