Zamilcz! (DISS NA SHADOWA-PANAPSA)

[Refren]
Wszyscy mnie słuchają, a ciebie w dupie mają
Nosisz się po tym osiedlu, które nie jest twoje
Wypierdalaj stąd, bo dostaniesz za swoje
Wszyscy cię ruchają w dupę, a twój stary wali
Wszyscy mnie słuchają, a ciebie w dupie mają
Nosisz się po tym osiedlu, które nie jest twoje
Wypierdalaj stąd, bo dostaniesz za swoje
Wszyscy cię ruchają w dupę, a twój stary wali

[Zwrotka 1]
No, Shadowku, typie, trupie, cały czas mówisz, że knuję
Teraz widzisz efekty swego milczenia
Oduzależniłeś się od sonico-walenia?
Pies taka pizda dissuje Melusia
Ah, ale mam hejt, dziesięć dislike'ów
Zobaczy to mamusia
Dzisiaj bez Chinki, nie wiem co robi
Może bawi się klockami Cobi

[Bridge]
Piesku, chyba zgubił cię pan
Twierdzisz, że lubi cię fan
Wszyscy się z ciebie śmieją
Atencją wszystkich szczycisz
Kurwo, wszystkich szczycisz
Atencją wszystkich szczycisz

[Refren]
Wszyscy mnie słuchają, a ciebie w dupie mają
Nosisz się po tym osiedlu, które nie jest twoje
Wypierdalaj stąd, bo dostaniesz za swoje
Wszyscy cię ruchają w dupę, a twój stary wali

[Zwrotka 2]
Shadow, kurwa, szkoła żadna, a myślisz, że z ciebie kozak
A ty, kurwo, prostak, miks, mastering, teksty ma dziedzina
Myślisz, że możesz zrobić diss?
Choć tu, dziecina, możesz ze mną zapalić szluga
Wkurwiasz się o byle co
Myślałeś ile mamy lat?
Nie potrzebuję słów, rozjebie cię ma mimika
Widzę, że lubisz przegrywać
Robią taką głupotę, napiszesz na mnie dobre dwa zdania
Potem co zrobisz?
Nie masz ze mną szans, możesz walczyć zażarcie

Ale po co ci tej walce, skoro przegrany jesteś na starcie, ej
Jesteś przegrany na starcie, gościu, ej
Po co próbujesz ze mną walczyć
Skoro ja mam większe zasięgi?
Piesku, chyba zgubił cię twój pan
Mówiłem, ale to nie ja, twój pseudofan
Rap jest po to, żeby pokazać idiotom
Że nie zawsze jest spoko i nie zawsze trzastam flotą
Że chujowe rapy wypierdalam, bo to
Jebie je wszystkie je z tacy
I nie błyszczy się jak złoto
I nie błyszczy się jak złoto
I nie błyszczy się jak złoto
Nie wygląda jak ty, gówno