Zagłada

[Intro: Gibby]
Oh, oh, oh, oh

[Refren: Gibby]
Brakuje mi tlenu, ziomek, szukam se go w butlach
Kręci cię ta vixa, trudno ci tu ustać
Oh, więc kręć, kręć, kręć tym, mała, kręć
Rozpal to normalnie, nie, nie rób, kurwa, zdjęć
Brakuje mi tlenu, ziomek, szukam se go w butlach
Kręci cię ta vixa, trudno ci tu ustać
Oh, więc kręć, kręć, kręć tym, mała, kręć
Rozpal to normalnie, nie, nie rób, kurwa, zdjęć

[Zwrotka 1: Gibby]
Mam wyjebane na zasady, na proste rozkazy
Nadchodzi nowa era pierdolonej zagłady
Powykładam tu dziś ogień tobie na beat
To-tobie to panabbi, to-tobie to panabbi
To cannabis, a nie szczur, walę wiadra, a nie gnój
Otwieram okno, gdy palę, a palę, że u chuj
Nie wpierdalaj, ziomek, się, nie wpierdalaj tu
Tylko jedno potrafisz, budzić mnie ze snu
Płynę po tym beacie lepiej niż wodospad twoich suk
Jak wbijam, robią mi przejściе, żebym mógł wjechać jak król
Mów mi Alighieri, bo pod nogami mam gruz
A piеkło to ci zgotuję bez użycia słów (słów!)
Gęsta atmosfera, rozjebana, blanta buch
Jakby co, to w pogotowiu trzymam jeszcze kilka sztuk
Nie podzieli hajs, podzielić to może nóż
Jak mam to, jaram z bratem, ej, jaramy we dwóch (e-e-e-e-e-e-ej!)

[Refren: Gibby]
Brakuje mi tlenu, ziomek, szukam se go w butlach
Kręci cię ta vixa, trudno ci tu ustać
Oh, więc kręć, kręć, kręć tym, mała, kręć
Rozpal to normalnie, nie, nie rób, kurwa, zdjęć
Brakuje mi tlenu, ziomek, szukam se go w butlach
Kręci cię ta vixa, trudno ci tu ustać
Oh, więc kręć, kręć, kręć tym, mała, kręć
Rozpal to normalnie, nie, nie rób, kurwa, zdjęć

[Zwrotka 2: Rakoczy]
Pełno dymu na klatkach, bo z Gibby'm kręcę blanta
W naszych płucach jest palarnia, towar jaram w kilogramach
Vixa kręci się jak pojebana
Pojebana
To jest banger, więc pędem weź go na pętlę
Weź go na pętlę
Nasze ziele jest lepsze niż te, co mają w Sekcie
Niż te, co mają w Sekcie
Mam już dość stresu, kolejnego blanta kręcę
Biorę duży buch i jestem w innym świecie
Biorę duży buch i jestem w innym świecie
Biorę duży buch i jestem w innym świecie