Tak, rozumiem, tak, niestety
Za chwilę przestaniemy świecić
Tak, rozumiem, tak, niestety
Za chwilę przestaniemy świecić
Potrzebuję pół godziny snu, tylko mnie obudź
Pamiętaj, nie mogłem już złapać oddechu
Twoje oczy świecą jakbyś była święta
Elektryczny serial, nie zniosę napięcia
Zresetuj ekran, przestań, przestań
Kiedy się mocniej zatruję
Zaczynam widzieć od środka
Wiem, że rozumiesz
Nie możemy tu dłużej zostać
Światło we wszystkich oknach
Niebo w tanich fajerwerkach
Zresetuj ekran
Przestań, przestań
Tak, rozumiem, tak, niestety
Za chwilę przestaniemy świecić
Tak, rozumiem, tak, niestety
Za chwilę przestaniemy świecić
Ruscy podchodzą pod granicę, ale nie teraz – jutro
Skurwysyny w polityce, ale nie teraz – jutro
Ruscy podchodzą pod granicę, ale nie teraz – jutro
Skurwysyny w polityce, ale nie teraz – jutro
Teraz jesteś dwustuwatową żarówką
Tak, rozumiem, tak, niestety
Za chwilę przestaniemy świecić
Tak, rozumiem, tak, niestety
Za chwilę przestaniemy świecić
[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]