[Refren]
Zamiast zabierać mi tlen, teraz wypuść mnie
Zamiast zabierać mi sen, teraz wypuść mnie
Może też się czujesz źle, może wszystko gra
A te nieprzespane noce tu to tylko ja
[Zwrotka 1]
Już dawno nie pamiętam jak wyglądasz nocą ani jak się śmiejesz
I nie myślę już wcale o tym co tam u ciebie
Nawet nie słyszę zbyt wiele, i to mi odpowiada
Nie musisz wiedzieć, że u mnie co chwilę mocno pada
Życie to zbiór etapów, niektóre zbywasz łatwiej
Czasami krzyczysz "ratuj!", czasami robisz bankiet
Ja zniknąłem z plakatów, byłem tam tylko chwilę
Lecz jak ktoś trzyma w szachu, to w końcu Cię dobije
Ściany widzą, ze wpatruję się w sufit tu
Kumple wiedzą kiedy planuje się upić znów
Coraz rzadziej, ale chyba ciągle nie wiem, nie
Czy jestem w drodze na szczyt, czy jednak się staczam z niej
Może w końcu coś poczuję tu na pewno
Będę umiał powiedzieć: Dzięki, że jesteś ze mną
Odwieczna walka, jakbym ciągle miał piętnaście lat
I wierzył, że ten świat zdobędę byciem na Fuck!
[Refren]
Zamiast zabierać mi tlen, teraz wypuść mnie
Zamiast zabierać mi sen, teraz wypuść mnie
Może też się czujesz źle, może wszystko gra
A te nieprzespane noce tu to tylko ja
[Zwrotka 2]
Możesz myśleć o kimś długo, aż się skończy świat
Możesz kochać kogoś w ciszy, bo to wolny kraj
Ale kiedy twoje życie to niedobry żart
Chyba lepiej zmienić kurs, złapać inny wiatr, co?
Myślałem, ze rozumiem więcej niż przeciętny samiec
Wiedziałem, że odczuwam wszystko bardziej dzięki mamie
Tak to jest, jak się stajesz mężczyzną w świecie kobiet
Niejeden przez to zbaczał z toru, nie poradził sobie
Lata lecą, ja wciąż mogę powtarzać wersy sprzed lat
Coś o tym: "dachy bloków", no i "pieprzyć świat"
To najlepszy czas, nigdy nie patrzyłem tak szeroko
Wiem jak chce iść, czas wymyślić w końcu dokąd
Nadać kolory blokom, bo stare już wyblakły
I nie od słońca, raczej od szarości w sercach martwych
Mam jeszcze kilka korzeni, których się muszę pozbyć
Mogłem ich nie zapuszczać, ale byłem bardzo młody
[Refren]
Zamiast zabierać mi tlen, teraz wypuść mnie
Zamiast zabierać mi sen, teraz wypuść mnie
Może też się czujesz źle, może wszystko gra
A te nieprzespane noce tu to tylko ja
Wypuść mnie was written by Piekielny.
Wypuść mnie was produced by Dark Vibes Studio.
Piekielny released Wypuść mnie on Thu Jul 02 2020.
“Wypuść mnie” to utwór o korzeniach. Oprócz tych, które nas determinują i czynią takimi, jakimi jesteśmy, są też te, których najchętniej dawno byśmy się pozbyli, bo wyschły i nie dostarczają nam już niczego dobrego.
Chyba rozumiecie…