WWA STOLICA

[Intro]
Three Six Fam
Put that shit, Lister in this bitch

[Zwrotka 1: tuGONZO]
Modle się znów żeby nie skończyć na zakręcie
Warszawa nocą stoję na Mazowieckiej
All day way up, jak nawijał mój Sensei
Bo gdyby nie rap, nie byłbym tu gdzie jestem
Bentley, "Gangway", rzuć tym co masz, na ziemie
Kręć się, trzęś się, nie chcesz wiedzieć kim ja jestem

[Zwrotka 2: Ghast]
Late night trip, nowy świat przy newoncie
Pyta się coś dupa, kurwa zero jedenaście
Z twarzy dobre szmaty, ale jednak nielegalne
Z twarzy trochę botoks, z twarzy trochę nienaganne, o
Telefony dzwonią, każdy mnie nagle prosi o pomoc
Docipiam coś, a nie piją alkohol
Chociaż wiele za uszami, no to bawię się pogo

[Refren: Ghast]
WWA, stolica (WWA)
My najarani i to widać (i to widać)
Dostała w oko, trochę jak pirat (trochę jak pirat)
Mam wyjebane trochę, jak Dżihad (trochę jak, jaaa)
WWA, stolica (WWA)
My najarani i to widać (i to widać)
Dostała w oko, trochę jak pirat (trochę jak pirat)
Mam wyjebane trochę, jak Dżihad (trochę jak, jaaa)

[Zwrotka 3: Nawzea]
Mmm, wyjebane, jak Dżihad mam
Kiedy wchodzi, to wchodzi nas kilka
My wyjebani na viral, my wyjebani na finał
Kiedy w końcu to skumasz, że mogę o czym chce nawijać
Jebana flacha, ciągle ryje mi łeb
Kiedy zawita nas, to zapadamy się w cień
Zmieniamy pasaż, zapodaje im tlen
Nie po kolei, jak cham, czuję mięsa kęs
Na moich patentach, śmiga całe WWA
Z góry katedra, patrz co to jest futura, bo
O, o, yea, o
To wszystko nagle, wchodzi do głowy
Chciałbyś zabić, spokojnie popij
Kolorowe płyny, za dużo widziały coli
Zawsze gotowy, to N, A, W, Z

[Refren: Ghast]
WWA, stolica (WWA)
My najarani i to widać (i to widać)
Dostała w oko, trochę jak pirat (trochę jak pirat)
Mam wyjebane trochę, jak Dżihad (trochę jak, jaaa)
WWA, stolica (WWA)
My najarani i to widać (i to widać)
Dostała w oko, trochę jak pirat (trochę jak pirat)
Mam wyjebane trochę, jak Dżihad (trochę jak, jaaa)

[Outro]
Three Six Fam
Put that shit, Lister in this bitch