Woah, wszyscy patrzą
A ja w sumie się nie czuję jeszcze żadną gwiazdą
Yeah, ale fajnie
Kiedy ludzie proszą o ubrania z moją marką
Woah, a ja skaczę
Kleję nowe bity w Abletonie aż tu padnę
Woah, ale dobre
Mało mnie interesuje co jest teraz modne
Suby lecą mi jak krople z nieba
W DM'ach dostaję ciągły przekaz
Że moja muzyka tak pomaga
I nam to zajmuje całe lata
Nie zwracam uwagi co tam gadasz
Zaraz wyjdę sobie w moich nowych Balenciagach
Ale dobry Werbiks sobie teraz tutaj tworzę
Wszystko robię sam, o pomoc już więcej nie proszę, woah
Dzisiaj na mieście mnie znajdziesz
Trzymaj się z dala jak tańczę
Bo wtеdy zetnę jak barber
Choćbyś wyglądała słodko jak karmel
Byłеm w top 50 viral Polski
Nie obchodzą mnie już twoje troski
Odmówiłem chyba stu osobom, łącznie z tobą
Woah, wszyscy patrzą
A ja w sumie się nie czuję jeszcze żadną gwiazdą
Yeah, ale fajnie
Kiedy ludzie proszą o ubrania z moją marką
Woah, a ja skaczę
Kleję nowe bity w abletonie aż tu padnę
Woah, ale dobre
Mało mnie interesuje co jest teraz modne
W moim Mercu pięć miejsc
Wezmę cie jeśli chcesz
Pojedziemy na fest
A potem jeszcze zjeść
I będziemy się bawić jakbyśmy byli sami
I zrobimy sobie fotę z kilkoma hasztagami
I będą nam zazdrościć, tego co teraz mamy
Woah, wszyscy patrzą
A ja w sumie się nie czuję jeszcze żadną gwiazdą
Yeah, ale fajnie
Kiedy ludzie proszą o ubrania z moją marką
Woah, a ja skaczę
Kleję nowe bity w abletonie aż tu padnę
Woah, ale dobre
Mało mnie interesuje co jest teraz modne /x2
Woah woah woah woah
Yeah yeah yeah yeah