Wilczełyko by SKUBAS
Wilczełyko by SKUBAS

Wilczełyko

SKUBAS * Track #2 On Wilczełyko

Wilczełyko Lyrics

Znam swoje myśli, prowadzą mnie
Tak jak prowadzę się sam
Wciąż jestem czysty a czuję się
Jakbym coś brał
Budzą mnie nerwy trujące jak
Wilczego łyka krzew
Kwitnie mi w oczach czerwony krzak
Przelewam krew
Nigdy za późno by wstać
Lub się powalić
Szukam na próżno sam
Jakichś wyjść
Co jeszcze może się stać
Boję się, bo dobrze wiem
Że nie usnę dziś
Znam swoje miejsce pośród zmór
Bawię się z nimi w cyrk
Połykam ognie, poskramiam lwa
Tresuję psy
Zaciskam zęby ostre jakbym
Pożarł kolczasty drąg
Czekam na chwilę tak silną by
Zwalić mnie z nóg
Nigdy za późno by wstać
Lub się powalić
Szukam na próżno sam
Różnych miejsc…
Co jeszcze może się stać
Boje się bo dobrze wiem
Że nie usnę dziś
Nigdy za późno by wstać
Lub się powalić
Niszczę na próżno strach
Boję się
Co jeszcze może się stać
Boję się, bo dobrze wiem
Że nie pójdę spać

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com