Węże

[Intro: Papa Ku$h]
Czasem się wydaje, że nie masz zioma i są tylko węże

[Refren: Papa Ku$h]
Chodzę pośród węży
Chodzę pośród węży
Ciągle ktoś tu węszy
Ich oczy nie mają cechy moich oczu większych
Nie posłucham głosów, które mówią [?] ziomuś prestiż
Chodzę pośród węży
Chodzę pośród węży
Ciągle ktoś tu węszy
Ich oczy nie mają cechy moich oczu większych
Nie posłucham głosów, które mówią [?] ziomuś prestiż

[Zwrotka 1: IDEA]
Suka ciągle węszy, chyba
Czuje zapach pieniędzy, pytasz
Czy mam bobę, mam
Nielegalne przekręty
Palę joshę, czuję dobrze
A ty chodzisz wygięty
Duża sala, twoja locha, zadymiara
[?]
Wjeżdża teraz mango-faza
Czas oczekiwania
Twoje życie dramat
Scena nie do opisania
Nie słyszę co tam gadasz
Czerwona peleryna maga
Pytanie dziś, Familiada
Moi ludzie, moja paka
To nie Blacha, palę bata
A ty gościu, daj se siana
Suka zawija w Kxzvka
Dla podziemia duża strata

[Refren: Papa Ku$h]
Chodzę pośród węży
Chodzę pośród węży
Ciągle ktoś tu węszy
Ich oczy niе mają cechy moich oczu większych
Nie posłucham głosów, które mówią [?] ziomuś prеstiż
Chodzę pośród węży
Chodzę pośród węży
Ciągle ktoś tu węszy
Ich oczy nie mają cechy moich oczu większych
Nie posłucham głosów, które mówią [?] ziomuś prestiż

[Zwrotka 2: Petrov]
Młody Petrov, zwinny jak wąż
Między klatkami brzęczy IPhone
Jak ja coś mówię no to wierz mi
Najpierw te wersy sobie przekmiń
Chodzę z ogniem, nie boję się węży
To nowa fala, sztorm, zobacz jaki trap
One-shot, to nie glock
Gorąco się zrobiło, droptop
Czekaj co? Lepiej zobacz
Dźwięk silnika, cash
Wszystkie teraz są [?]
Ja wyznaczyłem sobie własną ścieżkę
Nie, nie, nie, nie to co myślisz
Nie interesuj się jak tylko węszysz
Dziki zachód, zgadnij co mam w kieszeni
Strzelec podziemia, prosty schemat
Podstępna żmija chce znać każdy nasz krok
Na oriencie zawsze jest ze mną LOT
Nie ma tutaj węży, to jest mój blok
Cały czas z undergroundem płynę, puszczam to
Atlanta, iluminacja, dolar, zielony trójkąt