W SWOIM ZYWIOLE

(miałem zmienić się, ale nic sie nie zmieniło no bo to był fake
Przechodzę znowu przez gate
Przestałem już wierzyć w siebie, to tez jest fake
Czemu ten świat jest ponury
Ziomy wpierdolą cię do dziury
Hmm hmm)

[REF:KOSJUSZ]
Jestem w swoim żywiole a nie wiem co mam kurwa myśleć dalej
Wiedziałem ze trafie na fale hejtu zaczynam szaleć
Się porobiłem trochę smutny bo dostałem palec
A oddałem cala rękę chciałbym zajebać się xanem

Jestem w swoim żywiole a nie wiem co mam kurwa myśleć dalej
Wiedziałem ze trafie na fale hejtu zaczynam szaleć
Się porobiłem trochę smutny bo dostałem palec
A oddałem cala rękę chciałbym zajebać się xanem

[ZWROTKA:KOSJUSZ]
Jeśli nie znasz życia to się nie odzywaj
Pomóż matce i się w końcu do czegoś jej przydaj
Szukam skarbów i to robię tak jak papaj
Wszyscy w okól nie potrafią znaleźć złota tego miasta
Ja ja, ciągle się wpierdalam w tarapaty
Tego gowna za dużo nalewam do herbaty
Robię numery w sekundę pokazuje co czuje
To co w okól mnie się dzieje to inicjuje dżungle

[BRIDGE:KOSJUSZ]
Jak mam wstać cały
Gdzie się ziomy podziały
W mojej głowie tylko dramy parawany
Ze może jakieś typy ich porwały

[ZWROTKA 2:KOSJUSZ]
Przez te lata może trochę się zmieniłem
Szczerze kładę na to lachę ze przypisują mi winę
Jeśli mi się kiedyś uda no to poleje wam winem (no to poleje wam winem)

[REF:KOSJUSZ]
Jestem w swoim żywiole a nie wiem co mam kurwa myśleć dalej
Wiedziałem ze trafie na fale hejtu zaczynam szaleć
Się porobiłem trochę smutny bo dostałem palec
A oddałem cala rękę chciałem zajebać się xanem

Jestem w swoim żywiole a nie wiem co mam kurwa myśleć dalej
Wiedziałem ze trafie na fale hejtu zaczynam szaleć
Się porobiłem trochę smutny bo dostałem palec
A oddałem cala rękę chciałem zajebać się xanem

[ZWROTKA 3:KOSJUSZ]
Wykształciłem swój charakter na bazie tych wspomnień
Szczerze to się czuje w muzie tak jak ryba w wodzie
Tak jak typy na mieście przy szlaufach kurwa
Oni patrzą zaglądają latają na wzwodzie

[BRIDGE:KOSJUSZ]
Jak mam wstać cały
Gdzie się ziomy podziały
W mojej głowie tylko dramy parawany
Ze może jakieś typy ich porwały