[Zwrotka 1: Marcinek 3Z]
Co zostawisz po sobie? Co zrobiłeś dla narodu?
Czy będziesz jak na ogół tylko wpisem w nekrologu?
Czy znasz setki powodów, by prawdę propagować w krzyku?
I nakarmić hieny (hieny) krwią fałszywych historyków?
Jestem dumny, że los w Polsce kazał grać mi swoją rolę
Dumny z tej historii, z bohaterstwa tych pokoleń
Tu AK, NSZ, towarzysze broni śmierci
Tu Żołnierze Wyklęci, piszemy wiersze ku pamięci
Mimo niesprawiedliwości, zawiłości, ludzie prości
Dla wolności poszli w pościg, nie wyparli się Polskości
Co mogę zrobić? Co? Jako rodzic i patriota?
Na Z w grobach, prochach, kraj zbudować ze złota
To czyny, nie słowa, mają kluczowe znaczenie
Sam systemu nie zmienię, ale mam czyste sumienie
Kochajmy tą ziemię, dbajmy o siłę w narodzie
By rodzicie byli spokojni o byt swoich pociech co dzień
[Zwrotka 2: Emace]
Urodzony tu, orlik gród, biało-czerwone serce historii
Trud zwalał z nóg, ale Bóg ma w opiece swe dziecię
To coś więcej niż ojczyzna, wiedz że to obowiązek do kul
Co zapełnia serce i wnętrze mądrych głów
Urodzony tu i tu pracuję, płacę podatki, po co zgadnij?
By w końcu przestać być uzależnionym od matki
Robię dla niej wiele, lecz ostatnim głowy skinieniem
Opuszczę gniazdo, by siebie nie grzebać za życia w popiele
Pokorne ciele ma wiele do zdobycia w tym świecie
Dbam o dobre imię Polski wciąż bratając się z cieniem
Podziemne przejście, podziemna armia to my, wiedz to
Kłody pod nogi rzucają ci, którym rogi sterczą
Na pohybel mordercom, pedofilom, gwałcicielom
Komuszym rodzinom, wiernych komuszym systemom
Emace pielgrzym w drodze non stop przed siebie prosto
Mimo chłostą wrogom Polski głośno krzyczę won stąd
[Zwrotka 3: Dżambodżet]
W naszych rękach jest jej los (Polski)
Naszej ojczyzny, bo my kochamy ją
Za tych, co w obronie jej chwytali za broń
Nie rzucimy ziemi, nie odejdziemy stąd
Za orła, za krzyż, za matkę, za syna
Za czerwień i biel, za pamięć o mogiłach
Wytrzymam (ja) bym mógł ukarać wrogów
Wszystko to, co mam zawdzięczam Bogu
Wszystko to, co mam to bezgraniczna wiara
Że dobro zwycięży, [?] szatana
Że przetrwa powstanie, nawet gdy upadnie
Swe serce my dla niej oddamy tak zawsze
Wbrew politykom i tajnym bractwom
Na przekór międzynarodowym korporacjom
W naszych rękach jest jej los jest
Naszej ojczyzny, naszej ojczyzny
[Zwrotka 4: Mayon WD]
Ile jestem w stanie dać za ciebie de facto?
Czy mam chwycić za karabin i bronić cię walką?
Uklęknąć, przeżegnać się, pożegnać z matką
Przytulić do kobiety, zanim wyruszę na front
Wiem, nie chciał nikt, żeby dzieci walczyły
Przez ciebie z bólem Polsko wysłane na rzeź
Dziś tamtą krwią mamy wypełnione żyły
A cena niech prawdą umarłych zostanie, amen
Razem ramię w ramię z jednym pytaniem
Co możemy zrobić dziś ku twojej chwale?
Może rozwiązaniem jest po prostu pamięć?
Zapalony znicz i zaduma nad krajem
Kto nami rządzi, kto?, kto działa w interesach Polski?
Kto zaprzedał ideały za parę drobnych?
Kto próbuje zniszczyć, a kto buduje pracą?
Komu się należą glorie, a komu szafot
[Zwrotka 5: Tadek Firma]
Pytasz co zrobiłem dla niej? Niestety niewiele
Jestem zwykły młody chłopak, nie zostanę bohaterem
Z wiekiem pozostaję sobą, mam nadzieję, że mądrzeję
Ten kraj może wspólną klęską być lub wspólnym dziełem
Myślę o tym, że po ziemi tej stąpali ludzie wielcy
Legionistom synek mój zaśpiewa: "Maszerują strzelcy"
Krew z Polskiego godła płynie po kropelce
Wyryjmy wreszczcie murom szyderczych uśmiechów zęby
Patrzę w lustro i znów pytam, co zrobiłem dla niej?
Czy zasługą samą w sobie, że tu nadal pozostaję?
Czy zasługą samą w sobie, że podatki płacę dalej?
Czy zasługą czoło w górze, gdy odwiedzam inne kraje?
Każdy z nas jest rybnikiem, który napędza machinę
Wykorzystaj każdy dzień, każdą godzinę
Wykorzystaj dwie zdrowe ręce, bo Polska zginie
Patrzę, Polskę walczącą znowu rysuje mój synek
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
W naszych rękach jej los was written by Dżambodżet & Tadek & Mayon WD & Emace & Marcinek 3Z.
W naszych rękach jej los was produced by Mayon WD.
Marcinek 3Z released W naszych rękach jej los on Tue May 21 2013.