Nie mogę uwierzyć
Że ona już taka jest
Coś musiało ją zmienić
Albo ktoś komu wszystko jedno chyba jest
W myśli mam przecież ciało
A rozum zapodział się gdzieś
Nie wie, że to za mało
Aby kiedyś coś naprawdę z życia w sercu mieć
Jaka szkoda
W głowie woda
Jaka szkoda, że w jej głowie nie ma nic
Nie nie
Jaka szkoda
W głowie woda
Jaka szkoda, że w jej głowie nie ma nic
Absolutnie nic
Mówili jej kiedyś
To może skończyć się źle
Nie warto ślepo wierzyć
W to co mówi o tobie inny kiedy czegoś chce
Jeśli myślisz wyłącznie o sobie
Twój świat wciąż niewiele jest wart
I jest już po tobie
Chyba, że zechcesz żebrać swoje mysli jeszcze raz
Jaka szkoda
W głowie woda
Jaka szkoda, że w jej głowie nie ma nic
Nie nie
Jaka szkoda
W głowie woda
Jaka szkoda, że w jej głowie nie ma nic
Absolutnie nic
Absolutnie nic x 3
Jaka szkoda
W głowie woda
Jaka szkoda, że w jej głowie nie ma nic
Nie nie
Jaka szkoda
W głowie woda
Jaka szkoda, że w jej głowie nie ma nic
Nie nie
Jaka szkoda
W głowie woda
Jaka szkoda, że w jej głowie nie ma nic
Nie nie
Jaka szkoda
W głowie woda
Jaka szkoda, że w jej głowie nie ma nic
Absolutnie nic