Nawet jakbym chciał to wam życia nie opowiem
Nie kminie czemu jak to chleją mówią że na zdrowie
Od tego umarł człowiek
Mam dziaby przez to na serduchu
Ma-mam dziaby też na sobie
Nosem zagrałem kilka marszy
Ale już nie, bo się dosłyszałem fałszy
(Kurwa starczy)
Boga nie ma więc na ręce ci nie patrzy
Otworzyłem bramy piekieł a ty dalej sobie marszczysz
Podpisałem kontrakt z lucyferem
Debilu nie dla fame'u czy cyferek
Ja sam się czuje zerem, kiedy nie słyszę w tym siebie
A ta kurwa co tam szczeka
To mnie bardzo mocno jebie
To mnie bardzo mocno jebie
(ref. x2)
Mamy demony w głowach
Mamy demony w szafkach
Te kurwy goni ogień to se znowu pale papska
Poznałem się na sobie i na ludziach na maxa
I dlatego ten soundtrack
A jej oczami widzę fiuta albo gnojka co nie dorósł
Dorastanie w gównie nie zawsze ci daje w chuj nawozu
Ludzie kochają forsę ludzie kochają pozór
Mam całkiem inną jazde, dawno zeskoczyłem z tego wozu
I sam do góry sobie pcham
Tą kwaśną gadke wsadź se w dupe bo to zwykły szajs
Ja nie mam na to czasu i got trouble on my mind
Znów kończy się słów zasób kiedy wyzywam ten świat
Co zapisuje w kajet, co wyjdzie z moich ust
Uważaj na co stajesz i pod kim chcesz kopać dół
Jak na drodze mi stajesz, to jakbyś kopał grób
Ja codziennie wstaje ale ty to żywy trup
(ref. x2)
Mamy demony w głowach
Mamy demony w szafkach
Te kurwy goni ogień to se znowu pale papska
Poznałem się na sobie i na ludziach na maxa
I dlatego ten soundtrack