Veritaserum

[Zwrotka 1]
Widzimy świat w różnych kolorach i często nie zauważamy tego, co naprawdę ważne
Słyszałem o tym, że łobuz kocha najbardziej, to dlaczego kolejna rodzina ma Niebieską Kartę?
Pęka serduszko, gdy widzę bezdomnych ludzi, każdej nocy żebrają na Rumuńską Pandę
Nigdy nie wyobrażę sobie, przez jaką traumę przechodziła kobieta i dziecko dotknięte gwałtem
Szkoda, że nie ma Ciebie ze mną, a przez to, co się stało znam to uczucie, gdy bliską osobę tracisz
Mój wujek byłby obok i widział jak się rozwijam, gdyby tylko był uważny, kiedy przechodził przez pasy
Do typa pukała psiarnia, awantury przez alkohol, mam wielką nadzieję, że wydostał się z tego piekła
Często myślałem, że moje dziеciństwo było chujowe, wtedy przypominam sobie o kumpеli z domu dziecka
Wiem jak to jest, kiedy dziewczyna mówi: "kocham Cię", a później w te same oczy kłamie
Liczyć pieniądze przed wypłatą i zastanawiać się, czy wystarczy mi jeszcze na nową paczkę fajek
Skończyłem szkołę bez matury i zawodu, wszyscy mówili, że będą mieć życie lepsze ode mnie
Teraz piszą przed koncertem o wejście na backstage, miejsce trzymam dla tych, co byli od zerowych wyświetleń

[Refren]
Potrafię płakać jak prawdziwy facet, a do wielu rzeczy na pewno dorosłem
Z biegiem czasu bardzo wiele się zmienia, ja potrafię w końcu wylewać emocje
Mieliśmy w tym życiu dużo problemów, często jak wdychanie tlenu
Jeżeli chcesz opowiadać mi bajki, to lepiej nic nie mów i zażyj Veritaserum

[Zwrotka 2]
Trzysta metrów do pracy, spóźniam się prawie każdego dnia
Chciałbym ją rzucić i zacząć pracować nad nowym albumem razy dwa
To, o czym piszę, dla mnie nie jest easy, od dawna ustawiłem level hard
Po EPce stanąłem w miejscu, jakby trzymało mnie Ulti, które rzucił Bard
Miałem do wyboru dealować, albo robić muzykę
Zajebać długiego szczura, albo ujarać się spliffem
Nie lubię królowej nauk, dlatego na siebie liczę
Może uda się chociaż jednemu z osiedla w muzyce
Potrafię wysoko latać, jakbym był Piotrusiem Panem
Jem zazwyczaj dwa posiłki, dlatego mam chudą łapę
Kiedy ja kończę to pisać, inni zaczynają pracę
I tak do końca, w drodze do spełnienia marzeń

[Przejście]
Krzywe fazy, dla mnie to norma, przez to, że miałem nierówny start
Dziwnie czuję się, kiedy piszą mi, że w przyszłości chcą być jak ja
W drużynie robię za Szukającego, jedyne, co znalazłem, to drogę do piekła
Moje czary mogą rozpalić serca, albo zadać głębokie rany; Sectumsempra

[Refren]
Potrafię płakać jak prawdziwy facet, a do wielu rzeczy na pewno dorosłem
Z biegiem czasu bardzo wiele się zmienia, ja potrafię w końcu wylewać emocje
Mieliśmy w tym życiu dużo problemów, często jak wdychanie tlenu
Jeżeli chcesz opowiadać mi bajki, to lepiej nic nie mów i zażyj Veritaserum