[Zwrotka 1]
Znowu nie odpowiadam
Znowu głowa mi figle płata
I dlatego już nie chcę gadać
Dzisiaj nie mam już czasu dla nas
Banał - tak myślałem gdy miałem zamiar
Zaprosić Cię do swego świata
Tylko zamykam drzwi na zatrzask
Panują nade mną emocje
Zwłaszcza wtedy gdy próbuję zapomnieć
Chce znów ufać lecz już nie mogę
I nie wiem czy będę w stanie kiedykolwiek
Tyle wspomnień
Próbuję wygonić, nie chcą odejść
I to mnie przeraża, dziś się boję
[Refren]
Stale szukam nas
Wszystkie błędy za mną chodzą, nie potrafię czasem walczyć sam
Nie wiem czy zrozumiesz, ale to na prawdę uciążliwy stan
Lubię się awanturować, a dziś jestem zły na cały świat
X2
[Zwrotka 2]
Nałogi zostały ze mną, mija drugi rok, wiesz
Próbuję to rzucić, że to wraca - to najgorsze
Zamiast życie poukładać kładę zwrotkę
Gdy chcę się wygadać gadam z rapem jak z ziomkiem
I byłem tam gdzie było zło
I cały taki był poprzedni rok
Chociaż muzycznie nie narzekam, skąd
Bo moja ksywa wciąż przewija się z rąk do rąk
Pokonuję siebie by się wyrwać stąd
Wciąż traciłem głowę dla fałszywych ciot
Dziś nie stracę jej gdy mi się zgodzi sos
Nie chcę stracić jej, bo w chuj przeżywam to
Choć nadal smutny, często zdarte buty
Mam długi, dwa szlugi w kiermanie
Się upić za barem chcę, lubię, mam w planie
I żale wylewać
[Refren]
A nad ranem szukam nas
Wszystkie błędy za mną chodzą, nie potrafię czasem walczyć sam
Nie wiem czy zrozumiesz, ale to na prawdę uciążliwy stan
Lubię się awanturować, a dziś jestem zły na cały świat
Stale szukam nas
Wszystkie błędy za mną chodzą, nie potrafię czasem walczyć sam
Nie wiem czy zrozumiesz, ale to na prawdę uciążliwy stan
Lubię się awanturować, a dziś jestem zły na cały świat