[Intro]
Damn!
Warm up 3
Szmaty
[Refren x2]
Oni by chcieli to wziąć, nie wiedzą skąd
Widzę ich wciąż i w kazdej lidze chcą wpiąć
Ale tak tu jest...
[Verse 1]
Jakim prawem nie mam prawa - suko zrób coś
Wiesz kto stawia - kawa ława, bo mam na nim nóż, boy
Bez tego ani rusz, bo tu każdy gada tłusto
Lawiną dollar bill, a mają problem z kapustą
Drogi słuchaczu ustaw se selekcję rapu, czujesz?
Jak słuchasz wacków i się jarasz to ci gratuluję
Wiesz co mnie motywuje, ten cyrk już nie jest śmieszny
Nie jestem jakimś ultrakotem, ale wiesz że mogę jebać leszczy
Biorę grę w chorobie, szczęściu, biedzie
Każdy mój ziom już wie, że jak masz cel to jedziesz
Jesteś tu za wcześnie, słucham ich, jak mam być szczery - mało
Podnieśli poprzeczkę, gdy już byłem za nią - Terry Tao
Robert K - zerwę koło jadę dalej
Twardo jak mój brat, co przypomina skałę stale
Mówisz, że to nic nie warte, nie gadaj nalej
Stawiam ostatnią kartę po makale
(-Damn, skończyłem
-A refren?)
[Refren x2]