TRAPSTAR FREESTYLE

(13skinny)
(Verse 1)
Nie nosze Hugo Boss, bawi mnie za mały Guess
Twoja stylówa bratku to niestety przez łzy śmiech
Idą stówy na logo, a nie wiedzą co jest pięć
Niebieski Gucci tracksuit albo sik silk dres
I nosi tech fleece, i nosi sobie tech pack
Drillowy mental, znowu rękę w spodniach ma na zdjęciach
Stylówa streetwear, a kurwa wygląda jak dzieciak
Z podniesioną głową logo trapstar ma na plecach
Czuje się dumny, wyda wypłate na ciuszki
Słuchanie UK drillu kurwa trochę wam nie służy
I nosi skimask, bo teraz mordzia to jest modne
Ja nosiłem komin zanim przyszły baggy spodnie
Na mej nodze błyszczy TN, ubrany jak diler ciągle
Ludzie mają problem w zrozumieniu moich potrzeb
Zrozum bratku, bycie tak ambitnym nie jest proste
No bo nawet kiedy nie chce robić i tak robię progress, yo

(Verse 2)
Nawet Twoja hoe podziwia mnie za ambicje
Nie chce mi się słuchać was bo tak kłapiecie pyskiem
Twoi ziomale tą Twoją laskę mają tu za dziwkę
No bo jak Cię nie ma wszystkim po kolei zrobi występ
Teraz mnie czuć, no i zobacz jak to pachnie
Dystans skurwysynu moim najlepszym zapachem
Charyzmę taką mam, że to kurwa niesłychane
No i całą zimę przelatałem w czapce z daszkiem
Mówią Mi Bartek, jak mnie coś rani to zakładam plaster
50 se daje za paczkę no i mordo z fartem, a
Buty ładne jakbym se odwiedzał Francje
I w Vapormaxie po czerwonym dywanie spacer
Mogę więcej tylko musi mi się zachcieć
Zawsze jak jest problem no to rozwiązanie znajdę
Wyszkolony gracz, a nie byle jaki majster
Powiedz swojej dupie żeby poprawiła szpachle co
Wow, okej, teraz leci krążek chociaż ziomale tutaj nigdy nie grali w hokej
Wow, okej, teraz nafurany, a na zjeździe odpoczywać kurwa będzie potem
Niezła wymiana, siano za Władysława
W toalecie lustro aż się klei od mazania
No i młody ucieszony lata bo mu wpadła gaża
Sorry mała, teraz dzwoni 022 musi spadać yo
(sorry mała, teraz dzwoni 022 musi spadać yo)