TRAPSTAR

Czuję się jak Pop Smoke
Bita dał mi Dodo, sprawdzam
Żadna lipa
Idę do domu nagrać, jazda
Pozdro Dodo
Lecisz z tym mordo
Jak Trapstar

Żadna spadająca gwiazda ani kometa
Gdzie bleta?
Zwijam mixa holendra
Siedzę w mixach
Ale mam tego dość na dzisiaj
Wychodzę w klapkach a nie kicksach z bloku
Mam 48 powodów
Dlaczego znowu robię trap
I tak od lat nie mówię o nich nikomu
Chyba że brat, żaden brak
Tutaj na blat spada popiół
Zamiast windy korzystam ze schodów

Podjechał samochód, a w nim parę osób
Rozglądam się wokół, mam ich na oku
Nie znoszę psów, oppsów i nie lubię mieć obsów
Grube kanapki nie mam na myśli tostów

Nie kupię jak nie będzie z tego stów bonusu
Jebać kryminusów
Boże chroń mnie przed psami
Bo z konkurencją sobie dam radę
Cały czas gorąco, nie tylko latem

Na akcje jak tancerz, na dłoni kastet
No właśnie
To nie Chiraq, ale u nas też są klamki
Strzały na bramki
Nie tylko na dłoniach zegarki
Mały bagażnik, ale zmieści się każdy
Jak będzie trzeba to wszystko da się załatwić

ZOVIA PANY!!!

Hondę lej
On the way
Zapierdalam dalej
Wiozę jazz, potem się
Nie przez autostradę
Nie latam na przypale
Mam w to już wyjebane
Odnalazłem się w rapie