BLACHA
BLACHA & Bedoes
BLACHA & Beteo
BLACHA
BLACHA
BLACHA & Chivas
BLACHA
BLACHA
BLACHA & KUQE 2115 & FLEXXY2115 & Bedoes
BLACHA
BLACHA
BLACHA & White 2115
BLACHA
BLACHA & White 2115
[Refren]
Złamałem tyle serc, łatwo przyszło łatwo poszło
Przed domem nowy benz i nie boli to nikogo
Hajs z nieba tak jak deszcz na szyi się świeci złoto
Żyjesz tak jak chcesz bracie jebać ciszę nocną
[Zwrotka 1 - Blacha]
Chciałbym mieć życie jak w The Sims
Wpisuję sobie kod nagle od chuja pieniędzy
Rucham co noc z iloma chce wystarczy, ze znajdziemy wspólny język
Robię co chcę, wstaję kiedy chcę
Stresy, jakie mordo stresy?
Mój jedyny problem z milionem na koncie
To jakie założyć dziś dresy
Zrobiłem syf wydzwaniam sprzątaczkę
Płaczę mi syn,z którą nieważne
4 łazienki, 4 sypialnie
I w każdej z nich obraz wartości, że mógłbyś se za to postawić jebaną chatę
I nie mam już zmartwień
Moje zmartwienia nie istnieją tak jak Bentley Gold w gazie
Zbudowałem willę nie odczułem nawet
Idę popływać, a potem się najem
Nie ma tu miejsca dla Ciebie jak frajer
Trap Sims
[Refren]
Złamałem tyle serc, łatwo przyszło łatwo poszło
Przed domem nowy benz i nie boli to nikogo
Hajs z nieba tak jak deszcz na szyi się świeci złoto
Żyjesz tak jak chcesz bracie jebać ciszę nocną
To pierdolony jest Trap Sims
I chuj z tym, że żyję tym tylko w mojej małej wyobraźni
Weź puść bit aż rozjebię głośnik, aż zaczną dzwonić po pały
Wódki nie bój się o nią na pewno wystarczy
Pierdol to wszystko się napij
Niech twoje życie to Trap Sims
[Zwrotka 2 - Beteo]
Złamałem tyle serc dziś to nie ważne jak widzę Cię
Dziś to nie ważne jak widzę je
Robię ten papier na willę, nie chleb
I chociaż nie kupię tej willi to ważne że mam taki cel
Bo w każdym mieście chcę mieć apartament
Za ciężką pracę, a nie chachment to Trap Sims
Moje dzieciaki dostaną wszystko zobaczysz
Ale to nie znaczy, że dostaną wszystko na tacy
Ogarnę swoje życie będzie wszystko na cacy
Chcę tej jedynej a nie wydać wszystko na szmaty
Rozumiesz mnie?
Wrzucam klapki na stopy, biorę hajsy na topy
I w IPhonie piszę nowy tekst
Byku świeci słońce to jest dobry dzień
Byku parę razy grałem w Simsy
Wrzucałem ludzi do basenu zabierając im jebane drabinki
Może byłem złym dzieciakiem, a może wiedziałem że ludzie to dziwki
Dlaczego ludzie to dziwki?(x2)
Tylu ludzi mnie zawiodło zrobiłbym też tak dziś
Dajcie mi zrobić hajsy szczęście ogarnę sobie sam to jest Trap Sims
Byku byku to jest Trap Sims
[Refren]
Złamałem tyle serc, łatwo przyszło łatwo poszło
Przed domem nowy benz i nie boli to nikogo
Hajs z nieba tak jak deszcz na szyi się świeci złoto
Żyjesz tak jak chcesz bracie jebać ciszę nocną
[x2]
To pierdolony jest Trap Sims
I chuj z tym, że żyję tym tylko w mojej małej wyobraźni
Weź puść bit aż rozjebię głośnik, aż zaczną dzwonić po pały
Wódki nie bój się o nią na pewno wystarczy
Pierdol to wszystko się napij
Niech twoje życie to Trap Sims