TRAJEKTORIA LOTU

Chorus

Dzisiaj nie chce żadnych zdjęć
Dzisiaj nie chce żadnych spięć
Dzisiaj nie powiem ci cześć
Nie że nie mogę już znieść

Zmieniam trajektorię lotu
Dzisiaj daj mi święty spokój
Daj mi święty spokój daj mi

Verse

Aktywne wieczory a poranki już wiesz
Nie muszę tłumaczyć słowa zamienię w gest
Skłamałabym gdyby nie pukał do mnie stres
Tylko siedem sekund resztę zamienię w test

Nie wiem jak przeoczyć
Ciebie bo mam oczy
Nie da się zaskoczyć
Lini nie przekroczysz

Nikt mnie nie ostrzegał Czego się mogę spodziewać
Spodziewałam się tych śladów których nie będę zacierać
Mam kilka numerów no i mam na kim polegać
W imię ojca no i syna wiedzą że lubię pobiegać

Narzekamy znowu na nostalgię
Z analogiem piątki a nie w wannie
Zachód słońca mówią że ostatnie
Chwilę potem u was znowu nie moralnie

Proszę chce zostać tu i teraz
Nawet gdy promień nie dociera
Nawet kiedy kończy się wena
Dzięki Bogu nie ma co więc nie dolewa

Chorus

Dzisiaj nie chce żadnych zdjęć
Dzisiaj nie chce żadnych spięć
Dzisiaj nie powiem ci cześć
Nie że nie mogę już znieść

Zmieniam trajektorię lotu
Dzisiaj chcę ten święty spokój
Daj mi święty spokój daj mi