TOXYNY

[Refren]
(Ha) Cały ból był tego wart (wart)
Uważałem na lekcjach to nie widzi jak palę cart
Nieraz przejechałem się po glebie, była czerwona a to nie tartan
Teraz nie umiem nic wyrzucić z siebie, umiem do majka - to mi wystarcza
Ciężkie problemy, bez ciężkich emocji
Ex mi mówi, że jestem toksyczny, a nie żałosny
Bez detoksu, kocham toxyny
Mała [?] wpiszę w koszty

[Zwrotka]
Dużo rucham, więcej zarabiam, to klasa
Nie chce słuchać, ich rap smakuje jak matcha
Złą dziwkę zmieniłem na wściekłą, nie chce wracać
Cały czas jestem w delegacji, ciągle trasa
Teraz mała, chodź, pokaż mi co potrafisz
Zjedź do kości, prawie jak Kentucky
Dobry cel, to żebym w dobry cash trafił, huh, huh
Pierwszy raz ją widzę - robię jej turnup jakbym ją podgłośnił
Jej cipka coś chyba zrobiła mi, nie mam litości
A chłopakowi ściemna, to z miłości
Lubię jak tak krzyczysz, dawaj głośniej
Jak nie zarobię się nie położę, a jak nie zajaram nie zasnę

[Refren]
(Ha) Cały ból był tego wart (wart)
Uważałem na lekcjach to nie widzi jak palę cart
Nieraz przejechałem się po glebie, była czerwona a to nie tartan
Teraz nie umiem nic wyrzucić z siebie, umiem do majka - to mi wystarcza
Ciężkie problemy, bez ciężkich emocji
Ex mi mówi, że jestem toksyczny, a nie żałosny
Bez detoksu, kocham toxyny
Mała [?] wpiszę w koszty

[Outro]
(Ha) Cały ból był tego wart (wart)
Uważałem na lekcjach czy nie widzi jak palę cart
(Ha) Cały ból był tego wart (wart)
Teraz nie umiem nic wyrzucić z siebie, umiem do majka - to mi wystarcza