[Refren]
Ja rano wstaje i myślę o crew
Chce mieć tą kasę na ruch
Ta praca i szkoła to fu
Chce mieć tą kasę na ruch
Ja wstaje i myślę o dniu
Chce mieć tą kasę na ruch
A praca i szkoła to fu
Ja chcę tą kasę z muzyki i już
[Zwrotka]
Odpalam word
Spadam na dno znowu usuwam te teksty
Wychodzę na ląd ja nie chcę do work
Saszetki, tabletki przegryzam na części
Choć znowu jest noc, otwieram laptopa choć nie wiem czy warto
Ja otwieram laptop i wpisuje password, nie wiem czy warto
Jak gonie, jak gonie za prawdą i gonię za banknot
Chce wpadać do night club, kiedy jest night night
Kiedy jest w majtkach, ta koleżanka nice nice
Hol' up fanka, Hol' up nice nice
Hol' up mówi mi bye bye, ja chodzę po klatkach
Znowu sam czekam na scan scan, dla mnie to standard
Znowu wydaje złotówki, od ziomów dostaje ciuszki
Bluzy i bluzki, na szyi złote łańcuszki
W kieszeni złote bibułki, lubię styl luźny
Spodnie mam poniżej pupki, ludzie są puści
Ja zakładam Supreme, jakoś od dwóch dni
Jem rurki z kremem, uczę się czerpać ten szelest
Samemu na razie to nie mam za wiele
Dziś każdy jest jebanym numerem jeden
A Przemek jest zerem przy nich
Tylko jest leniem widzisz, tylko jest leniem really
Jak jesteś dla mnie nie miły, to zawsze już czuje zły feeling
Twój rap na IG mam vibe na easy
Mam plastik Visy mam chain na szyi
Upływa mi czas na niczym, powoli upływa nam czas na district
Idę po stripsy, ty puszczasz numery po wszystkich
Ty Przemek ma z tego korzyści, wiesz Przemek ma z tego profity
Wiesz Przemek nie może być nikim, Przemek chce robić te liczby
Nie może być nikim...
[Refren]
Ja rano wstaje i myślę o crew
Chce mieć tą kasę na ruch
Ta praca i szkoła to fu
Chce mieć tą kasę na ruch
Ja wstaje i myślę o dniu
Chce mieć tą kasę na ruch
A praca i szkoła to fu
Ja chcę tą kasę z muzyki i już
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]